Interwencje: Drogowcy leją wodę czy nie leją? Bo ulica Grodzka zmasakrowana

Czytelnik nadesłał nam zdjęcia z ulicy Grodzkiej, na których widać głębokie koleiny. Sądeczanin twierdzi, że tego lata podobne wyboje pojawiły się praktycznie na wszystkich ulicach miasta, po których poruszają się TIR-y. Było bardzo gorąco, a asfaltu nikt nie schładzał.

- Skoro większość naszych ulic nie jest przystosowana do dużego tonażu, to wypadało by je chociaż przy największych upałach chłodzić wodą. A ja w tym roku ani razu nie widziałem polewaczek ani w dzień ani w nocy - komentuje Janusz Gałan, autor zdjęć, pytając jednocześnie. czy nie można takich bruzd jakoś zniwelować - tak, żeby jeździło się bezpieczniej.

Zobacz też: Zamiast Węgierskiej BIS lifting starej za 1,5 miliona. A jeździ tędy 23 tysiące aut na dobę

- Ja wiem, że na gruntowne remonty Miejski Zarząd Dróg nie ma pieniędzy, ale właśnie dlatego na kosmetykę pieniądze powinny się znaleźć. A bruzdy może należałoby przewalcować - kwituje Czytelnik.

Zobacz też: Na Kolejowej i Węgierskiej ścieżek nie będzie. Nie płacz rowerzysto, bo tu miejsca brak

Zdjęcia wraz z uwagami Czytelnika przesłaliśmy do Grzegorza Mirka, szefa MZD.

ES [email protected] Fot.: Janusz Gałan Film: Krzysztof Stachura

Skomentuj