Śmierć nie pyta o politykę. We Wszystkich Świętych jesteśmy bliżej historii [FILM]
Do jednych z najbardziej zapomnianych mogił należy cmentarz wojenny na Zabełczu. Pochowano tu 18 żołnierzy austro-węgierskich, trzech rosyjskich oraz kilku żołnierzy Wermachtu. Nie tak dawno pisaliśmy o tym miejscu, bo było po prostu zdewastowane. Tabliczki z informacjami na krzyżach były porozrywane, podobnie jak łańcuch, który okala groby.
Od święta palą się znicze i leżą świeże kwiaty w miejscu upamiętniającym śmierć 180 sądeczan straconych przez Niemców w latach 1939-1945.
Leszek Zakrzewski, szef sądeckiego oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego apeluje z kolei o głębszy w stronę starego cmentarza przy Alejach Wolności.
Zobacz też: To na tym cmentarzu zaczęła się wojenna historia Nowego Sącza
- Ratujemy nekropolie skupiając się na cmentarzu na Gołąbkowicach i komunalnym przy Rejtana, a stary cmentarz jest przecież od nich dużo starzy a nagrobki na nim są o wiele cenniejsze, bardziej zabytkowe. To tu są unikalne perełki , jedyne w swoim rodzaju dzieła stylu gotycko oksfordzkiego - komentuje historyk, który uważa, że nekropolia taka jak ta naprzeciwko MOK powinna zostać wyremontowana w całości.
Tyle tylko, że ta część cmentarza należy do parafii św. Kazimierza i mało prawdopodobne, by jego opiekunom udało się zebrać kwotę, która jest niezbędna do przeprowadzenia takiego remontu.
I tu przydałoby się wsparcie wolontariuszy rok rocznie kwestujących na rzecz renowacji starych nagrobków wspomnianych przez Zakrzewskiego.
ES [email protected] Film: Krzysztof Stachura Fot.: ES/KS