Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Niedziela, 28 kwietnia. Imieniny: Bogny, Walerii, Witalisa
11/03/2013 - 09:43

Siatkówka – II liga kobiet. Niespodzianki nie było

Nie udało się sądeckim siatkarkom zdobyć jednego punktu w Biłgoraju. Po ciekawym meczu wygrały gospodynie, które walczyć będą w play off o awans do I ligi.


Szóstka Biłgoraj - STS Sandecja Nowy Sącz 3:0 (25:23, 25:18, 25: 20)
Sandecja: Kołbon, E. Dyrek, P. Dyrek, Postrożny, Wójsik, Szczygieł, Studzińska (libero) oraz Rylewicz, Gądek.
Dla sądeczanek spotkanie poza prestiżem nie miało żadnego znaczenia. Zespół STS Sandecja zapewniła sobie utrzymanie w II lidze tydzień temu.
Spotkanie rozpoczęło się od skutecznych ataków zawodniczek Szóstki. Kiedy na tablicy pojawił się wynik 23-16 dla miejscowych wydawało się, że jest po secie. Tymczasem Wójsik i Postrożny zaczęły odrabiać straty i zrobiło się 23-21 dla miejscowych. Niestety dla sądeczanek końcówka należała do Szóstki. Drugi set był bez historii. Gospodynie szybko i bez większych kłopotów wygrały tę część spotkania.
Trzecia część meczu to bardzo dobra gra sądeczanek, które prowadziły już 10-6. Jednak siatkarki z Nowego Sącza nie potrafiły utrzymać korzystnego wyniku i przegrały.
- Miałem nadzieję, że grając na luzie uda się nam urwać, choć jeden punkt – mówi trener zespołu STS Sandecja Łukasz Mężyk. – Gospodynie pokazały jednak, że nie przypadkowo znajdują się w czołówce tabeli. Sam mecz był ciekawy. Siatkarki po obu stronach boiska pokazały bardzo dobre obrony i ataki, ale rywalki były skuteczniejsze.
W najbliższą sobotę zespół STS Sandecja rozegra ostatni mecz w tym sezonie z faworytem rozgrywek MOSiR Krosno.
(JEC)
 






Dziękujemy za przesłanie błędu