Piłka nożna. Rozpoczynają modernizację stadionu w Limanowej

Dzisiaj po trzech tygodniach rozwiązywania spraw formalnych w Limanowej rozpoczyna się modernizacja stadionu, tak, aby nadawał się do gry w II lidze, według zaleceń PZPN.

Radość po wywalczeniu awansu Limanovii trwała krótko. Bardzo szybko przystąpiono do prac związanych z grą w II lidze. Okazało się, że stadion nie nadaje się do gry, że niezbędna jest spora modernizacja obiektu. Władze klubu zwróciły się o pomoc do burmistrza miasta. Ku zaskoczeniu wielu limanowski gospodarz nie mógł w stanie prawnym sprzed trzech tygodni nic zrobić, bowiem stadion należał do klubu. Tu z pomocą przyszła Rada Miasta. Limanovia przekazała swoje tereny, a na nadzwyczajnej sesji samorządowcy sprawę „przyklepali”, nawet ci, którzy do niedawna byli w opozycji do klubu.
- Jesteśmy wdzięczni miastu, burmistrzowi Władysławowi Biedzie, że tak szybko nam pomogło rozwiązując problemy prawne – mówi Zbigniew Szubryt główny sponsor i członek Zarządu klubu. – Zgodnie z przepisami PZPN musimy zamontować 950 krzesełek z oparciami. Musi powstać trybuna dla kibiców gości oraz monitoring. To wszystko mamy wykonać w tym roku, a koszt to ok. 250 tys. zł. Osobna sprawa to zbudowanie zespołu, który zdoła się utrzymać, a nie będzie to łatwe, bowiem po sezonie nastąpi reorganizacja i tylko 8 zespołów zapewni sobie ligowy byt.
W dalszym etapie modernizacji jest m.in. zadaszenie części trybun, tablica świetlna informacyjna, miejsca dla tzw VIP, itd. Dzisiaj ruszają prace i jak zapewnia Zbigniew Szubryt zdążą na czas. Jeśliby się nie udało, wtedy Limanovia zagra pierwsze mecze na boisku Sandecji
(JEC)
Na zdjęciu: Burmistrz Władysław Bieda w rozmowie ze Zbigniewem Szubrytem

Skomentuj