Zaloguj się
Komentarz Kuźmy przed meczem Legia - Trabzonspor
Andrzej Kuźma, napastnik urodzony w Nowym Sączu, w przeszłości miał okazję przywdziewać barwy Legii Warszawa (1976 rok). Z powodu kontuzji nie przebił się jednak do pierwszego składu. Zapamiętał za to treningi m.in. ze słynnym Kazimierzem Deyną. Obecnie jest trenerem Łososia Łosina Dolna. Zapytaliśmy go o to, na co stać dziś wieczorem warszawską ekipę, która w szóstej, ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Europy zmierzy się na własnym terenie z tureckim Trabzonsporem, którego w pierwszym meczu pokonała 1-0.
Kuźma nie ukrywa, że mimo porażki z Lokeren w poprzedniej kolejce, gorąco wierzy w warszawian. - To bardzo ważny mecz dla Legii. Po niefortunnej porażce w Belgii, drużyna Henninga Berga musi zagrać dzisiaj na tyle dobrze, by obronić pozycję lidera w swojej grupie. Po piętach depcze jej właśnie Trabzonspor. Warszawianie muszą być pierwsi! Byłaby to dobra pozycja wyjściowa przed fazą pucharową. Dobrze, że wrócił Radović, mózg drużyny. Liczę na wygraną polskiego zespołu. Tak jak ostatnio, tak i tym razem obstawiam wynik 1-0 lub 2-1 dla Wojskowych. Mecz tradycyjnie obejrzę w domu – przyznał.
(RSZ)
Fot. archiwum Kuźmy; (RSZ)
