Boks. Znakomity występ Golden Teamu! [Zdjęcia]
Znakomity występ w krakowskich Skotnikach zanotowali pięściarze Sądeckiego Klubu Bokserskiego Golden Team prowadzeni przez trenera Jerzego Galarę.
Na ten ogólnopolski turniej bokserski, Galara desygnował do walki czwórkę zawodników w tym „rodzynka” Ilonę Grzebyk w wadze 51 kg, która od początku do końca zdominowała swoją krakowską rywalkę, wygrywając bardzo wysoko każdą z czterech rund (sic).
- Wielkie brawa dla Ilony za to co pokazała w ringu – chwalił podopieczną Galara.
Kolejną walkę i kolejne zwycięstwo w wadze średniej do 75 kg zaliczył Krystian Kaim, który z walki na walkę, robi duże postępy. Wysoką pozycję w polskim boksie buduje również Krzysztof Twardowski.
- Dla Krzyśka to kolejne sezonowe zwycięstwo choć był moment w walce, że wygrana prawie mu uciekła, ale pokazał wielkie serce i można powiedzieć, że wytargał to zwycięstwo – przyznaje Galara.
Kolejną bardzo dobrą walkę odbył najmłodszy w grupie Kacper Salabura, który udowodnił prymat w małopolsce w wadze 60 kg w grupie kadetów. Kacper w tym roku może pokusić się o medal Mistrzostw Polski kadetów.
- Był to nasz najlepszy tegoroczny występ. Dziękuję wszystkim, którzy nam pomagają oraz trzymają za nas kciuki – podsumował Jerzy Galara.
(RSZ)
- Wielkie brawa dla Ilony za to co pokazała w ringu – chwalił podopieczną Galara.
Kolejną walkę i kolejne zwycięstwo w wadze średniej do 75 kg zaliczył Krystian Kaim, który z walki na walkę, robi duże postępy. Wysoką pozycję w polskim boksie buduje również Krzysztof Twardowski.
- Dla Krzyśka to kolejne sezonowe zwycięstwo choć był moment w walce, że wygrana prawie mu uciekła, ale pokazał wielkie serce i można powiedzieć, że wytargał to zwycięstwo – przyznaje Galara.
Kolejną bardzo dobrą walkę odbył najmłodszy w grupie Kacper Salabura, który udowodnił prymat w małopolsce w wadze 60 kg w grupie kadetów. Kacper w tym roku może pokusić się o medal Mistrzostw Polski kadetów.
- Był to nasz najlepszy tegoroczny występ. Dziękuję wszystkim, którzy nam pomagają oraz trzymają za nas kciuki – podsumował Jerzy Galara.
(RSZ)