Boks. Andrzej Sołdra: „On jest niebezpieczny”

Podczas zaplanowanej na 18 kwietnia Gali Wojak Boxing Night w Legionowie sądeczanin Andrzej Sołdra (11-1-1, 5 KO) zmierzy się z Ghańczykiem Thomasem Awinbono (25-4-1, 21 KO). Pierwotnie rywalem Sołdry miał być Robert Świerzbiński(14-4, 3 KO) ale nieoczekiwanie wycofał się z tej walki.

Ghański przeciwnik sądeckiego pięściarza może pochwalić się większym doświadczeniem od Polaka i znakomitą serią 18 kolejnych wygranych, w tym 17 przed czasem. Awinbono ma 34 lata, wszystkie ze wspomnianych walk stoczył w swojej ojczyźnie. Ostatni raz musiał uznać wyższość przeciwnika jeszcze w 2010 roku w RPA gdy walczył z Thomasem Oosthuizenem. Warto wiedzieć, że pochodzący z Ghany bokser jeszcze nigdy nie przegrał swojego pojedynku przed czasem. A jak swojego kwietniowego przeciwnika ocenia sam zainteresowany?

- To ciekawy zawodnik. Na pewno jest niebezpieczny – przyznaje Sołdra w rozmowie z naszym portalem.

- Wspólnie z trenerem będziemy go rozpracowywać. Ma mocne uderzenie, dużo walk wygrał przed czasem, a to nie przypadek. Jeśli już przegrywał to z wysoką półką, z bokserami, którzy walczyli o tytuły mistrzowskie – dodaje nasz rozmówca.

Sądeczanin zapowiada, że będzie starał się walczyć na dystans, nie dopuszczając rywala do siebie i podkreśla, że wreszcie możę nieco odetchnąć - zna swojego przeciwnika.

- Już wiem pod kogo mam się przygotowywać, jestem w miarę spokojny. Teraz trzeba wyjść na ring i stoczyć dobrą walkę. Jeśli tak się stanie będę już całkiem spokojny – kończy Sołdra.

(RSZ)
Fot. arch. Sołdry

Skomentuj