Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
20/03/2021 - 10:15

Tomasz Bulzak z Nowego Sącza miał zagrać Jezusa a trafił do telewizyjnego show

Uzdolnieni sądeczanie nie ustają w marszu po sławę to programów telewizyjnych, w których można pokazać swój talent. Niektórzy, tak jak Michał Szczygieł czy Iza Szafrańska, znaleźli się w ścisłej czołówce The Voice of Poland. Teraz koncertują i nagrywają płyty. Czy gwiazdą zostanie też Tomasz Bulzak, który wystąpi w programie „Szansa na Sukces”?

Czytaj te Piękna Gabriela z Sącza w głośnej reklamie. To jej droga do kariery [ZDJĘCIA] 

Jak na razie swoją „Szansę na sukces” najlepiej wykorzystał Tomasz Jarosz lider zespołu Lachersi, który dzięki udziałowi w programie otrzymał przepustkę do Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Teraz szczęścia w telewizyjnym show próbuje Tomasz Bulzak z Nowego Sącza. Na co dzień jest nauczycielem wuefu w szkole u Jezuitów, ale od zawsze w duszy u gra.

- Muzyka jest czymś co kocham od dziecka. Zawsze marzyłem o występowaniu przed publicznością. To możliwość rywalizacji – mówi w rozmowie z „Sądeczaninem”. - Nie postrzegam tego jednak jako pęd do kariery. Raczej wydaje mi się, że moim wokalem mogę coś przekazać ludziom. Śpiewam, ponieważ myślę, że mam coś do powiedzenia, a muzyka wydaje mi się najlepszą drogą do tego, żeby to wyrazić.

Jak mówi, jego sercu najbliższy jest rock, blues-rock i hard-rock.  Od zawsze lubił klimat takich zespołów jak Dżem, Budka Suflera, Queen, także Deep Purple czy Led Zeppelin. To zamiłowanie do ciężkiego brzmienia realizuje jako wokalista sądeckiego zespołu Hardway, który w ubiegłym roku zwyciężył w Ogólnopolskim Festiwalu Rockowym „Muzyka dla Wszystkich". Grupa zdobyła Grand Prix i Nagrodę Specjalną.

Czytaj też Dominik z Grybowa w MasterChef Junior zachwycił słynną Roksanę Węgiel! [ZDJĘCIA] 

To niejedyny muzyczny sukces jaki odniósł Tomasz Bulzak.  Dwa lata temu zagrał rolę Fiedki w musicalu "Skrzypek na dachu" wystawionym  przez Dębickie Towarzystwo Muzyczno-Śpiewacze. Rok temu miał grać rolę Jezusa w rock-operze "Jesus Christ Superstar", ale przez pandemię spektakl został zawieszony.

Teraz w „Szansie na sukces” zmierzy się z repertuarem Czesława Niemena. Jak odnajdzie się w takich muzycznych klimatach? - Nie mogłem lepiej trafić. Jego muzyka od zawsze była obecna w moim domu. Niemen był zawsze moim idolem – mówi Bulzak. -  Przede wszystkim nie musiałem żadnej piosenki się uczyć, bo każda była mi czy to melodycznie czy też tekstowo znana. Ponadto zmierzenie się z tym repertuarem to marzenie każdego wokalisty. Mówimy o utworach wybitnych i niezwykle wymagających, zarówno interpretacyjnie jak i wokalnie.

O tym, jak pójdzie Tomaszowi przekonamy się już w niedzielę, kiedy po piętnastej zostanie wyemitowany kolejny odcinek „Szansy na sukces”.([email protected]) fot. TB







Dziękujemy za przesłanie błędu