Sto Fiatów 126p „maluchów”, kultowych aut PRL przejechało Doliną Popradu
Sto Fiatów 126p „maluchów” czyli kultowych aut PRL przejechało (8-10 września) Doliną Popradu, przez Muszynę. Żegiestów, Piwniczną wzbudzając zainteresowanie i podziw patrzących.
Autom można się bliżej przyjrzeć w Andrzejówce, gdzie zatrzymały się na postój. "Maluchy" były w rozmaitych kolorach, różniły się między sobą modelem. Były wśród nich prototypy, kabriolety.
Przez wiele lat Fiat 126p był jednym z najczęściej spotykanych aut na polskich drogach. Jego walorami były cena i prosta konstrukcja, umożliwiająca samodzielne naprawy.
"Maluch" był następcą modelu 500 Nuova, produkowanego od 1957 roku. Model 126 stał się rozwinięciem konstrukcji poprzednika.
Pierwsze Fiaty 126p zjechały z taśmy montażowej w 1973 roku w Bielsku-Białej. Jesienią 1975 roku uszyła produkcja w Tychach. Silnik malucha miał pojemność 594 cm3, a moc 23KM. Spalał 5,8 litrów paliwa na 100 kilometrów i rozwijał prędkość do 105 km/h.
Łącznie wyprodukowano 4 671 586 egzemplarzy Fiata 126p, w Polsce 3 318 674, w tym w Bielsku Białej 1 152 325 i Tychach, 2 166 349 oraz we Włoszech 1 352 912.
- Czwarta edycja Pienińskiego Charytatywnego Rajdu Malucha, zgromadziła prawie 100 załóg pasjonatów, posiadaczy kultowego Fiata 126p.- mówi Radosław Mikuła, komandor rajdu.
- A to wszystko na szczytny cel, całość kwoty zebranej ze sprzedaży gadżetów oraz z licytacji darów przekazanych przez ofiarodawców zostanie przeznaczona na potrzeby dzieci i młodzieży z Domów Dziecka „Mieszko”, „Dobrawa” i „Bolesław” z Rzeszowa.
250. kilometrowa trasa kultowych aut PRL wiodła przez Pieniny, Beskid Sądecki i Spisz. Odwiedziliśmy Muszynę, Starą Lubowlę, Nidzicę, Dębno, Jurgów, Piwniczną. - dodaje komandor rajdu.
- Patrzeliśmy na Tatry ze szczytu góry Wdżar, z przełęczy nad Łapszanką, rezerwat Przełomu Białki, na najwyższe szczyty Tatr Bielskich.
Organizatorem IV Pienińskiego Charytatywnego Rajdu Malucha jest Automobilklub Rzeszowski oraz Grupa Pasjonatów Małego Fiata 126p. (MK) fot. (MK).