Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
03/10/2020 - 14:05

Salamandra: piękna, delikatna. Ale „żyjąca w ogniu” nosi na grzebiecie jad

Te cudowne stworzenia można teraz zobaczyć w lasach Beskidu Sądeckiego wyjątkowo często. Salamandra widoczna na zdjęciu wcale nie bała się grzybiarza. Wręcz przeciwnie – wyglądała na wyjątkowo zadowoloną z faktu, że jest w centrum jego uwagi.

Pan Ryszard spotkał tę salamandrę w trakcie wyprawy na grzyby w okolicy miejscowości Podole Górowa. – To jakaś modelka. Skakałem wokół niej a ona ani drgnęła – śmieje się autor zdjęć.

Salamandry są jednym z największych gatunków płazów ogoniastych w Europie. Bywa, że osobniki tego gatunku osiągają długość nawet do 34 centymetrów. Salamandry są drapieżnikami, które prowadzą samotniczy tryb życia. W Polsce objęte są częściową ochroną.

Zobacz też: Rusz się z domu! Skarby czekają na każdym kroku [WIDEO]

Bywa, że zaskoczone kontaktem z ludźmi pozwalają nawet wziąć im się na ręce i pogłaskać. Skórę mają bardzo delikatną i gładką w dotyku. Ale niech Was to nie zmyli. Te cudowne stworzenia, których nazwa w języku perskim oznacza „żyjąca w ogniu”, mają na środku grzbietu dwa gruczoły jadowe. Jeśli rękami, którymi dotknęliśmy tych miejsc dotkniemy później oczu, efekt może być bardzo nieprzyjemny.

Salamandra: piękna, delikatna. Ale „żyjąca w ogniu” nosi na grzebiecie jad

Przestrzegamy zatem wszystkich - po głaskaniu tych stworzeń należy od razu przemyć ręce wodą. A wiemy, że na górskich szlakach często dochodzi do takich spotkań. Ludzie często podnoszą salamandry ze ścieżek i przekładają je w bezpieczniejsze miejsce. ([email protected] Fot.: Czytelnik)







Dziękujemy za przesłanie błędu