Odblaski pod lupą Inspekcji Handlowej. Nie wszystkie mogą ocalić życie

Pora jesienno-zimowa to wyjątkowo niebezpieczny czas dla pieszych. Wcześnie zapadający zmrok, poranna szarówka, opady deszczu i śniegu oraz mgła sprawiają, że piesi ubrani w ciemną odzież są niemal niewidoczni dla kierowców. Dlatego tak ważne jest noszenie odblasków. Niestety, nie wszystkie spełniają swoją rolę i nie wszystkie są skuteczne.

W porze jesienno-zimowej zmieniają się warunki atmosferyczne, a dzień staje się coraz krótszy, co wpływa na pogorszenie widoczności na drodze. W takich warunkach, na nieoświetlonej jezdni, kierujący z opóźnieniem zauważa pieszego, który jest ubrany w ciemną odzież. Dlatego, by zadbać o swoje bezpieczeństwo, należy pamiętać o korzystaniu z elementów odblaskowych, które kilkukrotnie zwiększają widoczność pieszego. Niestety nie wszystkie odblaski spełniają swoją rolę i nie wszystkie dają gwarancję skuteczności.

- Na rynku występują zarówno odblaskowe akcesoria reklamowe czy gadżety, jak i te, które stanowią środki ochrony indywidualnej i muszą spełniać określone normy. Takie też powinniśmy wybierać, chcąc zwiększyć nasze bezpieczeństwo – wskazuje Joanna Jahn-Machowska, Małopolski Wojewódzki Inspektor Inspekcji Handlowej.

Zobacz też "Piątek z drogówką": ten mały odblaskowy gadżet może uratować ci życie [FILM]

W ostatnich miesiącach Inspekcja Handlowa w ośmiu województwach sprawdzała, czy dostępne na rynku kamizelki i akcesoria odblaskowe spełniają wymagania.

- Najczęściej kwestionowaliśmy niezgodności formalne, jak np. nieprawidłowo sporządzoną deklarację zgodności lub nieprawidłowe oznakowanie CE, brak certyfikatu badania typu UE czy brak danych producenta lub importera. Część wyrobów nie miała też (lub miała źle sporządzone) instrukcji i informacji wpływających na bezpieczeństwo użytkowania – wyjaśnia Joanna Jahn-Machowska.

Kamizelki i akcesoria lepiej wypadły w badaniach laboratoryjnych. Łącznie zbadanych zostało piętnaście próbek – siedem kamizelek i osiem akcesoriów. Jak się okazało, trzy kamizelki nie spełniały minimalnych wymagań w zakresie wartości współczynnika luminacji. Dwie z nich dodatkowo miało zaniżone wartości pomiaru współczynnika odblasku. Kamizelki zakwestionowane w badaniach laboratoryjnych były kamizelkami przeznaczonymi dla dzieci.

- Wybierając kamizelkę ostrzegawczą czy akcesorium zawsze warto wybrać te, które są środkami ochrony indywidualnej, a nie gadżetami. Środek ochrony indywidualnej można poznać głównie po znaku CE. Pozwala on domniemywać zgodność wyrobu lub procesu jego wytwarzania z zasadniczymi wymaganiami – radzi Joanna Jahn-Machowska, Małopolski Wojewódzki Inspektor Inspekcji Handlowej.

Środek ochrony indywidualnej powinien mieć też dołączoną instrukcję, zawierającą:

nazwę i adres producenta
instrukcje przechowywania, użytkowania, czyszczenia, konserwacji, obsługi
w przypadku kamizelek liczbę cykli konserwacyjnych, po których wyrób nadal będzie posiadał właściwości ochronne, czyli zachowa minimalny współczynnik luminacji świetlnej tła oraz minimalne właściwości odblaskowe taśm
informacje o skuteczności jego działania, stwierdzonej podczas odpowiednich badań laboratoryjnych
znaczenie wszelkich oznakowań,
informacje o zagrożeniach, przed którymi ma chronić.

[email protected] fot. Ilustracyjna KMP Nowy Sącz

Skomentuj