Nowy Sącz będzie się szczycił bractwem kurkowym? Wszystko jest na dobrej drodze
W Polsce działa obecnie około 130 bractw. W Małopolsce własnym bractwem mogą pochwalić się takie miasta jak m.in. Tarnów, Gorlice, no i oczywiście Kraków. Tamtejsze Towarzystwo Strzeleckie "Bractwo kurkowe" istnieje od XIV wieku.
Ma jakąś magię w sobie hasło bracia kurkowi, skoro na zaproszenie Jerzego Gwiżdża, wiceprezydenta Nowego Sącza odpowiedziało kilkadziesiąt osób: rzemieślników, kupców, biznesmenów, nauczycieli, ludzi wolnych zawodów. Kurkowych braci i pań - kurkowych sióstr lub dam.
- Nowosądeckie bractwo kurkowe dopiero się tworzy, a jego rejestracja odbędzie się, jak sądzę już po wyborach samorządowych - mówi Jerzy Gwiżdż. - Będzie to organizacja apolityczna. Bractwo kurkowe wyrosło na bazie samoobrony mieszczan. Dzisiaj bractwa jednoczą ludzi wokół idei związanych z miejscem ich zamieszkania.
Wśród uczestników inicjatywnego spotkania był również Gniewosz Rokosz - Kuczyński, wielki kanclerz Towarzystwa Rycerskiego Braci Kurkowych, który bardzo barwnie i ze znawstwem opowiadał zgromadzonym o historii i teraźniejszości bractw kurkowych tak w Polsce, jak i w Europie.
Niektóre bractwa kurkowe działające w naszym kraju zrzeszają wyłącznie panów - braci kurkowych, inne zaczynają otwierać się także na panie. Nowosądeckie Bractwo Kurkowe ma właśnie takie być i zrzeszać również kobiety.
Nie wiadomo jeszcze czy po zarejestrowaniu Nowosądeckie Bractwo Kurkowe będzie niezależną organizacją, czy też stanowić będzie oddział innego bractwa.
- Myślę, że jest to właściwy czas, aby takie towarzystwo odwołujące się do historii naszego kraju, ale także do teraźniejszości i przyszłości państwa pojawiło się w Nowym Sączu - dodaje wiceprezydent.
Uczestnicy inicjatywnego spotkania przyjęli deklarację, w której czytamy: "organizacja powołana do życia w roku stulecia odzyskania niepodległości przez Polskę, wolą współtworzących ją założycieli, służyć będzie miłości Boga i Ojczyzny oraz obronie i kultywowaniu polskich wartości narodowych i patriotycznych, w duchu tradycji bractw kurkowych....".
[email protected], Fot. Jerzy Gwiżdź