Katarzyna Zielińska dopiero teraz o tym opowiedziała. Gwiazda ze Starego Sącza wyznała to ze łzami w oczach
Zawsze pogodna, zawsze uśmiechnięta, tym razem było inaczej
Na chwilę słabości Katarzyna Zielińska pozwoliła sobie w programie "Dzień Dobry TVN" Aktorka opowiedziała o najtrudniejszych momentach życia. Jednym z nich była śmierć mamy.
Rodzicielka pochodzącej ze Starego Sącza gwiazdy odeszła blisko trzy lata temu, ale dopiero teraz Zielińska opowiedziała jak bardzo to przeżyła.
Czytaj też Wielki romans w filmie. Nie uwierzycie kogo oszołomiła nasza Joanna Kulig z Muszynki [ZDJĘCIA]
Co było najgorsze?
Pogrążona w smutku, musiała pracować w teatrze. Wspominała jeden z bolesnych dni, kiedy szła zamówić kwiaty na grób mamy i natknęła się na paparazzich.
- Nie chciałam, żeby towarzyszyły mi kamery, żeby ktoś się dowiedział. Miałam w sobie bezsilność i wściekłość, bo nie wiedziałam, co mam powiedzieć. Czy prawdę: "Hej, mama mi odeszła", czy coś wymyślić. Byłam totalnie zagubiona. Poprosiłam, żeby nie robił zdjęć, bo to nie ten dzień - mówiła aktorka, która dodała, że śmierć matki, powoduje "odcięcie skrzydeł dzieciństwa", co może doprowadzić nawet do załamania nerwowego.
Nie zderzyłam się z ogromną depresją, to były pierwsze symptomy. Nie obawiałam się i nie wstydziłam poprosić o pomoc. Teatr był takim panaceum na moje smutki. Rok 2024 traktuję jako nowe otwarcie – stwierdziła gwiazda.
Osobisty wpis na Instagramie
Kiedy zmarła jej mama, w bardzo osobistym wpisie na Instagramie Katarzyna Zielińska wyznała, jak bardzo za nią tęskni i jak tęsknią za nią jej synowie, dla których była ukochaną babcią.
Od ponad tygodnia niebo ma kolor Twoich oczu. Jest jeszcze bardziej niebieskie. Jest piękne. Szukamy Cię z Heniem i Alesiem na każdej chmurce. To takie trudne Mamo. Ciężko ogarnąć głowę – napisała aktorka.
Te łzy to bardzo egoistyczna sprawa, bo jest Ci tam dobrze. Na pewno tak jest. Spacerujesz i oddychasz pełną piersią. Tylko zaskoczyłaś nas tym nagłym spacerem. Miałyśmy iść na kawę do kawiarni Kalusi i na placki z wątróbką. Twoje ulubione. Ale jakoś to ogarnę. Muszę. Tylko powiedz mi, dlaczego w Niebie nie działają telefony??? Byłoby łatwiej, bo zawsze odbierałaś od nas Mamuś. Zawsze.
czytaj też Ależ oni zagrali! Orkiestra Reprezentacyjna Straży Granicznej z Nowego Sącza dała czadu [WIDEO]
Ciągle za nią tęskni
Katarzyna Zielińska ciągle tęskni za swoją rodzicielką, z którą łączyła ją szczególna więź. Z okazji Dnia Matki pochodząca ze Starego Sącza aktorka pokazała zdjęcie fragmentu swojego listu. Napisała go do mamy, kiedy jeszcze studiowała w szkole aktorskiej.
Zdjęcie opatrzyła wzruszającym wpisem. - Mamuś moja najukochańsza. Choć jej nie ma, ale jest przy mnie. Pamiętajcie, żeby Je ukochać. Dzwońcie, piszcie do nich listy, wysyłajcie kartki, ukochajcie. Bo miłość to najpiękniejsze, co im możemy dać. Nic tego nie przebije. Ja piszę kartki dalej. I kocham! – napisała aktorka.([email protected])