Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 8 lipca. Imieniny: Arnolda, Edgara, Elżbiety
08/03/2022 - 10:45

Baby za kierownicą są lepsze od facetów. Sprawdzali to fachowcy

Prowadzą nie tylko zwykłe osobówki. Dziś nikogo nie dziwi kiedy panie kręcą kółkiem tira, autobusu czy kierują tramwajem. I robią to bezpieczniej niż mężczyźni. Tak wynika z badań Instytutu Transportu Samochodowego. Kobiety powodują mniej wypadków rzadziej ryzykują za kierownicą i częściej stosują się do przepisów kodeksu drogowego.

Czytaj też  Sądecka baba za wyścigową kierownicą

Płeć piękna za kółkiem stanowi w Polsce 41 procent kierowców samochodów osobowych czyli prawem jazdy kategorii B. Jeśli policzyć wszystkie drogowe wypadki, do jakich doszło w ubiegłym roku, to tylko 38 proc. spośród nich stanowiły te, w których auta prowadziły kobiety.  Spośród wszystkich kierowców przyłapanych na  jeździe  na podwójnym gazie,  stanowiły  zaledwie 8 procent.  

Czytaj też Szukają pomocy... u śmierci. Potworna epidemia samobójstw wśród młodych kobiet 

Z analiz  Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że kobiety są mniej zagrożone śmiercią na skutek wypadku drogowego niż mężczyźni. Dowody wskazują także, że ryzyko uczestniczenia w wypadku - w przeliczeniu na jeden kilometr podróży jest dla kobiet dwa  do czterech razy niższe niż dla mężczyzn.

 - Nie oznacza to jednak, że tylko mężczyźni jeżdżą niebezpiecznie – komentuje wyniki badań Anna Zielińska z  Polskiego Obserwatorium Bezpieczeństwo Ruchu Drogowego.  Do przejmowania „męskiego” stylu prowadzenia skłonne są szczególnie młode kobiety. Warto podkreślić, że mężczyźni nie prowadzą gorzej od kobiet, tylko szybciej, a to potęguje ryzyko wypadku, stąd takie statystyki.

Dane Instytutu Transportu Samochodowego wskazują, że kobiety powodują jeden wypadek na 6,7 mln przejechanych kilometrów, a mężczyźni – raz na 4,7 mln km. Oznacza to, że mężczyźni są sprawcami wypadków 1,5 razy częściej niż kobiety – dodaje Zielińska./

Czytaj też Co się stało z twarzą naszej Majki Jeżowskiej! Zdjęcie przeraziło fanów 

Naukowcy od dawna próbują ustalić różnice i podobieństwa pomiędzy kobietami a mężczyznami w zakresie umiejętności prowadzenia pojazdu i zachowania na drodze. Stereotypowa „kobieta za kierownicą” zazwyczaj kojarzy się mężczyznom pejoratywnie, niemniej nie brakuje pań, które stanowczo reagują na zbyt pasywną lub agresywną jazdę swoich koleżanek.

– Odmienna struktura mózgu kobiet i mężczyzn przekłada się na inny sposób przetwarzania informacji i reakcji. Badania potwierdzają, że dzięki wyższemu poziomowi estrogenu, który gwarantuje lepsze funkcjonowanie czołowych płatów mózgu, kobiety wypadają lepiej w testach pamięci przestrzennej, koncentracji, podzielności uwagi, a także - co istotne - znajomości przepisów. Sprawia to, że jeżdżą ostrożnie i częściej stosują się do kodeksu drogowego – mówi Ewa Odachowska-Rogalska, psycholog z Instytutu Transportu Samochodowego.

Z kolei mężczyźni lepiej wypadają w zadaniach wymagających operowania danymi przestrzennymi, mają lepsze wyczucie perspektywy i sprawniej czytają np. mapy. Testosteron, który z jednej strony warunkuje efektywne funkcjonowanie w niektórych sytuacjach drogowych, z drugiej zaś może przyczyniać się do częstego przekraczania dozwolonej prędkości i szybkiej jazdy.

Nie dziwi zatem fakt, iż to przedstawiciele tej płci są częściej uczestnikami kursów zmniejszających liczbę punktów karnych. Mężczyźni wykazują również wysoką tendencje wrogości do innych kierowców. W ich przypadku agresja przybiera najczęściej formę fizyczną, w przeciwieństwie do kobiet, którym towarzyszy zwykle agresja werbalna. Tego rodzaju tendencje dotyczą częściej kobiet androgynicznych, tzn. takich, które w repertuarze swoich zachowań często stosują męskie strategie.

https://e-wydanie.sadeczanin.info/e-wydanie/miesiecznik?id=190&year=2021

Czytaj też Ale urodziny! Michalina Borycz spod Limanowej skończyła sto lat 

– Kobiety mogą być bezpieczniejszymi kierowcami niż mężczyźni, ponieważ rzadziej poszukują zachowań wywołujących silne doznania i zwykle wykazują niższą tendencję do podejmowania ryzyka. Zdając sobie sprawę z tego, iż zachowanie takie wymaga dużej odporności i niższej wrażliwości, rzadziej podejmują decyzje, które narażałyby je i innych uczestników ruchu na tak znaczne koszty emocjonalne – argumentuje Odachowska-Rogalska.

Warto jednocześnie pamiętać, że bezpieczeństwo w ruchu drogowym to nie tylko umiejętne czytanie map i dobra technika jazdy, które są domeną mężczyzn. Poza nimi liczy się też refleks, opanowanie i świadomość konsekwencji własnych decyzji. Kluczowe jest również poszanowanie innych uczestników ruchu. Te ostatnie przymioty są zaś wizytówką pań – wskazują autorzy  badań.

Bez względu na płeć, miejmy na uwadze także to, by okazywać szacunek również wobec uczestników ruchu drogowego, w tym kierowców, którzy poruszają się po naszym kraju w pojazdach na zagranicznych tablicach rejestracyjnych. Agresja Rosji na Ukrainę spowodowała exodus mieszkańców naszego wschodniego sąsiada. Część z tych osób przyjechała do Polski własnymi autami i bez znajomości naszego kodeksu drogowego. Dodatkowo, emocje, które przeżywają nie pozostają obojętne dla funkcjonowania w ruchu drogowym. Bądźmy zatem dla nich wyrozumiali i pomocni, także na drodze! – apeluje Inspekcja Transportu Drogowego. (jagienka.michalik@sadecanin,info) fot. Ktrzysztof Klimek







Dziękujemy za przesłanie błędu