Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
13/10/2020 - 04:00

Mogielica. Najwyższy szczyt Beskidu Wyspowego z mroczną tajemnicą [WIDEO]

Jaka jest Mogielica? Urzekająca, tak o najwyższym szczycie Beskidu Wyspowego mówią fani pieszych wędrówek. Widok jest bajeczny. Przy dobrej pogodzie można zobaczyć też Pieniny, Gorce i Tatry. To wzniesienie ma też swoje mroczne tajemnice związane z samobójcami i topielcami.

Wyprawy na Mogielicę nie mogło zabraknąć w naszym przewodniku pod hasłem Aktywny Sądeczanin, który jest przeznaczony głównie dla seniorów, fanów pieszej turystyki. Możliwości wejścia na najwyższy szczyt Beskidu Wyspowego jest kilka, ale polecamy wędrówkę zielonym szlakiem z Przełęczy Rydza Śmigłego. Pod względem technicznym trasa jest prosta. Składa się z łagodnych i nieco ostrzejszych podejść, które wymagają minimum fizycznej kondycji.

Czytaj też Wieża na Radziejowej. WOW! Widok z 1280 metrów nad poziomem morza

Szlak zielony na Mogielicę łatwo znaleźć. Zaczyna się przy kapliczce, tuż obok bezpłatnego parkingu, gdzie zmieści się nie więcej niż dwadzieścia aut. Czesław Szynalik inicjator akcji Odkryj Beskid Wyspowy i propagator pieszych wędrówek rekomenduje dojazd własnym transportem.

- Autobusy do przełęczy nie dojeżdżają. Trzeba szukać połączenia z przesiadkami.  Z Nowego Sącza należy jechać do  Limanowej. Stamtąd  do Mszany Dolnej, a potem do Dobrej – mówi Szynalik.

Autem z Nowego Sącza do Mszany Dolnej dotrzemy w 56 minut. Jak jechać dalej? Z drogi nr 28 (Mszana Dolna – Limanowa) należy skręcić  w Dobrej w prawo na Jurków. Potem jeszcze trzeba jechać  blisko 2,5 km i za kościołem  w Jurkowie skręcić  w lewo na Chyszówki. Po  około  4 km wjeżdżamy na parking na Przełęczy Rydza-Śmigłego.

A teraz wyruszamy w góry. Od kapliczki  wędrujemy szosą w lewo. Mija ledwie kilka chwil i bez trudu można dostrzec oznaczenie zielonego szlaku.  Skręca z szosy w prawo, na polanę.  Prowadzi potem do lasu. Idziemy spacerkiem przez leśny odcinek, potem trzeba podejść asfaltową drogą, wzdłuż prywatnych domów i gospodarstw.

Kiedy przejdziemy asfaltowy odcinek trasy,  szlak poprowadzi nas przez las i polany. To bardzo przyjemny odcinek wyprawy, bo wiedzie  stopniowo pod górę. Potem jest nieco trudniejszy etap podejścia po kamienistym podłożu.

Czytaj też Zamek w Niedzicy: piękna warownia nad Jeziorem Czorsztyńskim 

Wysiłek zostaje nagrodzony. Docieramy do leżącej pod szczytem  Mogielicy Polany Kaimówka, skąd przy dobrej pogodzie  rozciągają się piękne widoki na Tatry oraz Beskid Żywiecki. To doskonałe miejsce na piknik, bo na samym szczycie jest zdecydowanie mniej miejsca i więcej osób.

Z Polany Kaimówka na szczyt Mogielicy jest już bardzo blisko. To już tylko kilka minut marszu pod górę. Z Mogielicy na Przełęcz Rydza Śmigłego wracamy dokładnie tą samą trasą.

Cały szlak liczy blisko 7 kilometrów.  Suma wzniesień to około 480 metrów.  Czas wyprawy to mniej więcej 4 godziny,  zimą czas przejścia może być znacznie dłuższy. Ponieważ w pobliżu nie ma żadnej karczmy, ani restauracji, prowiant należy zapakować do plecaka.

Popularna jest też trasa  na Mogielicę od przystanku PKS w Jurkowie, jednak to  podejście dość mozolne, około 640 m różnicy wysokości.  Trasa w większości prowadzi lasem, a widoki z nielicznych polan, choć ciekawe, nie mogą konkurować z tym, który roztacza się z podszczytowej hali Mogielicy.

A teraz jeszcze kilka ciekawostek o samej Mogielicy, które przytacza Czesław Szynalik.

- Szczyt nazywany jest przez miejscową ludność Kopą, a nazwą Mogielica określa się cały masyw.  Niegdyś wywożono tu ciała obwiesiów, samobójców, topielców i wszystkich tych, którzy zeszli z tego świata w nienormalny sposób. W okolicznych wsiach czyli Jurkowie, Chyszówkach, czy Wilczycach,  utarło się bowiem przekonanie, że ziemia na cmentarzu miejscowym „nie przyjmie” ciał, które odeszły z ziemskiego padołu bez ostatnich sakramentów – opowiada Szynalik.  

Są też i inne ludowe przekazy, które mówią, że Mogielica była niegdyś żoną wielkoluda Łopienia, a pod jej szczytem znajduje się potężny głaz, na którym zbójcy rachowali swe pieniądze. Zbójeckie skarby po dziś dzień leżą ponoć schowane w podziemnych pieczarach w rejonie Marszałkowej Studni i na polanie Skalne pod Jasieniem.

- Miejscowi gazdowie nazywają również szczyt Zapowiednicą, co jest związane z faktem, że bezpośrednio przed burzami i gradobiciami nad jej wierzchołkiem zbierają się ciemne chmury, zwiastujące rychłe wyładowania atmosferyczne. Mieszkańcy Słopnic określenie „Zapowiednica” odnoszą z kolei do długiego grzbietu, ciągnącego się w stronę Cichonia – wyjaśnia Czesław Szynalik.

Na samym szczycie Mogielicy jest  wieża widokowa, z której rozciągają się przepiękne widoki. Warto przytoczyć jej historię.

- Na zalesionym szczycie przez długie lata stała wieża triangulacyjna, zwalona przez wichurę na początku lat osiemdziesiątych dwudziestego wieku – mówi  Szynalik. - W kwietniu 1980 roku  działacze  limanowskiego oddziału PTTK umieścili na szczycie metalową skrzynkę z zeszytem na wpisy dla przechodzących turystów. Znalazły się tam opisy wejść, wiersze, postulaty stworzenia schroniska i rezerwatu przyrody.

Sam pomysł budowy wieży widokowej na najwyższym szczycie Beskidu Wyspowego powrócił w 2007 roku z inicjatywy władz samorządowych Kamienicy, Słopnic i Dobrej. Inwestycja została zakończona  w 2008 roku. Wieża ma 22 metry wysokości, przez co wystaje wysoko ponad korony drzew, zapewniając doskonałą panoramę.  

Niestety, została  zamknięta z początkiem maja tego roku z powodu złego stany technicznego. W planach jest budowa nowej.

Tradycyjnie zapraszamy też wszystkich seniorów od dzielenia się doświadczeniami i wspomnieniami z własnych wypraw, o typowanie miejsce gdzie wybrać się trzeba obowiązkowo i tych, których z różnych względów nie polecają. Informacje ze zdjęciami można przesyłać na adres [email protected] i korzystając z formularza dostępnego TUTAJ

Projekt dofinansowany ze środków Programu Rządowego na rzecz Aktywności Społecznej Osób Starszych na lata 2014-2020  

Fot. odkryjbeskidwyspowy.pl. UG Słopnice, film Józef Budacz

Mogielica. Najwyższy szczyt Beskidu Wyspowego




Przy dobrej pogodzie można zobaczyć Pieniny, Gorce i Tatry.






Dziękujemy za przesłanie błędu