Znęcał się nad własną matką i bratem. Ich gehenna trwała wiele miesięcy

40-letni mężczyzna urządził piekło swoim bliskim. Przez kilka miesięcy po pijaku wszczynał awantury, podczas których znęcał się psychicznie i fizycznie nad własną matką i bratem. Niszczył sprzęty i wyposażenie domu. Jakby tego było mało, groził swojej siostrze i szwagrowi.

Decyzją prokuratora mężczyzna miał zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych. Mimo to wielokrotnie nachodził matkę i znęcał się nad nią. Podczas ostatniej awantury, 40-latek został zatrzymany przez policjantów, a następnie usłyszał zarzuty znęcania się nad najbliższymi oraz kierowania gróźb karalnych.

Zobacz też W trakcie mszy w Nowym Sączu zwyzywał księdza. Krzyczał: "zabiłeś moją matkę"

Decyzją sądu, 40-letni mężczyzna najbliższe dwa miesiące spędzi za kratkami. Za popełnione przestępstwa grozi mu nawet pięć lat więzienia.

- Na zjawisko przemocy domowej nie można pozostawać obojętnym. Policjanci podejmując działania mające na celu przeciwdziałanie przemocy w rodzinie przypominają, że warto przerwać przemoc jak najszybciej. Kiedy przemoc zostaje ujawniona bardzo często sprawca, obawiając się konsekwencji karnych, zmienia swoje postępowanie. Policjanci kierują swój apel również do osób, które są świadkami przemocy. Najczęściej są nimi sąsiedzi lub najbliższa rodzina. Osoby te informując o karygodnym zachowaniu sprawcy, dają siłę i wsparcie osobom pokrzywdzonym – wyjaśnia Aneta Izworska z biura prasowego sądeckiej policji. ([email protected] Fot. Ilustracyjna Policja Śląska)