Wstrząsające! Znaleźli zwłoki znanego prawnika w centrum miasta. Z raną postrzałową

Makabryczne odkrycie w centrum Tarnowa. Strażacy wyważyli drzwi i razem z policjantami weszli do mieszkania. W środku znaleźli rozkładające się zwłoki prawnika z raną postrzałową głowy. Mężczyzna nie żył już od dłuższego czasu. Ciało leżało w mieszkaniu już od kilku tygodni.

Początkiem listopada, tarnowscy policjanci odebrali zgłoszenie o zaginięciu 59-letniego prawnika. Mężczyzna mieszkał samotnie przy ulicy Brodzińskiego w Tarnowie i nie utrzymywał kontaktu z rodziną. Funkcjonariusze natychmiast udali się pod wskazany adres, aby sprawdzić, czy mężczyzna nie potrzebuje pomocy. Mimo pukania do drzwi nie reagował. Policjanci poprosili strażaków o wyważenie drzwi mieszkania. Po wejściu do środka ich oczom ukazał się straszny widok. W jednym z pomieszczeń znaleźli rozkładające się zwłoki 59-letniego prawnika, który na głowie miał ranę postrzałową. Obok jego ciała leżał pistolet.

Zobacz też Niewyobrażalna tragedia w szpitalu. Pacjentka wyskoczyła z okna

Policjanci pod nadzorem prokuratora przeprowadzili oględziny i zabezpieczyli wszelkie ślady oraz pistolet. Śledczy zabezpieczyli do badań sekcyjnych również zwłoki nieszczęśnika. Jak na razie wyniki nie są jeszcze znane. Wszystko jednak wskazuje na to, że 59-letni prawnik popełnił samobójstwo i sam postrzelił się z broni. Podobno od jakiegoś czas cierpiał na depresję.

Zobacz też Najpierw przeszła operację, potem targnęła się na życie. Prokuratura ujawnia nowe, wstrząsające fakty

Śledczy wstępnie wykluczyli, aby ktoś mógł się przyczynić do jego śmierci. Policjanci wspólnie z prokuratorem ustalają, czy mężczyzna miał pozwolenie na broń. Badają również, co skłoniło 59-latka do targnięcia się na własne życie. Sprawdzają, czy ktoś nie namawiał go tego czynu albo czy ktoś nie pomógł mu popełnić samobójstwo.