Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 27 kwietnia. Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty
16/06/2021 - 14:00

Strzelał do harcerzy w Gródku nad Dunajcem. Jednego z nich postrzelił w szyję

Strzelał z broni do obozujących w Gródku nad Dunajcem harcerzy. Jednego z nich postrzelił w szyję. Teraz odpowie przed sądem za usiłowanie zabójstwa.

Minęło już półtora roku od dramatu, który 30 stycznia 2020 roku rozegrał się w Gródku nad Dunajcem. Zimowy wypoczynek dla dziesięciu harcerzy z Krakowa zakończył się prawdziwym koszmarem.  

Byli zakwaterowani w szkole. W ten feralny wieczór zapalili w pobliskim lesie ognisko. Kiedy już dogasało, zauważyli światła nadjeżdżającego samochodu terenowego. Potem padł strzał. Pocisk trafił w szyję jednego z harcerzy. Chłopiec trafił do szpitala. Na szczęście okazało się, że to tylko draśnięcie. Rana okazała się powierzchowna. Jedenastolatek mimo wszystko miało sporo szczęścia, bo gdyby pocisk przeszedł kilka centymetrów dalej, to mogłoby się to zakończyć dla chłopca tragicznie, bo tuż obok rany postrzałowej znajdował się kręgosłup szyjny, główne tętnice i żyły.  

Policjanci zaraz po otrzymaniu zgłoszenia zaczęli poszukiwania sprawcy. Przeszukali teren, w którym doszło do tego strasznego dramatu i przesłuchali mieszkańców domów, w pobliżu których zakwaterowani byli harcerze. Po trzech dniach sprawca sam zgłosił się na policję i przyznał się, że to on strzelał do harcerzy, ale jak twierdził, nie bronią palną, lecz pneumatyczną. Opowiedział śledczym swoją wersję, która miała nieco odmienny przebieg od tej, którą przedstawili pokrzywdzeni.

Według prokuratury, mężczyzna nielegalnie posiadał broń palną bocznego zapłonu, kaliber 5,6 mm. Strzelając do harcerzy, naraził ich na niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a nawet życia, dlatego prokurator postawił mu zarzut usiłowania zabójstwa. Teraz mężczyzna będzie tłumaczył się przed sądem, gdzie trafił już akt oskarżenia.

- Ostatecznie nie udało się ustalić motywu działania oskarżonego – informuje prokurator Leszek Karp, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu. ([email protected] Fot. Ilustracyjna RG)







Dziękujemy za przesłanie błędu