Rejestr pedofilów już dostępny w internecie. Aż sześciu pochodzi z Sądecczyzny
Od 1 stycznia jest już dostępna strona internetowa, na której możemy zapoznać się z listą osób, które dopuściły się przestępstw seksualnych. W rejestrze są ujawnione takie dane jak imię, nazwisko, wiek i miejsce urodzenia przestępcy, a także jego zdjęcie z dowodu osobistego.
Jedną z najważniejszych informacji, które znajdziemy w rejestrze jest miejscowość, w której przestępca mieszka. Wszystkie osoby, które znajdują się w rejestrze muszą zawiadamiać policję o każdej zmianie miejsca pobytu, w przeciwnym razie grozi im kara aresztu.
Policjanci na bieżąco będą aktualizować dane. W rejestrze znalazło się aż sześciu mężczyzn, którzy urodzili się w Nowym Sączu. Najstarszy ma 53 lata, a dwóch najmłodszych 29 lat.
Zobacz także: Gdzie mieszkają sądeccy pedofile? Wszyscy się tego dowiemy
Na stronie rejestru znajdziemy dwie bazy danych. Jedna jest ogólnodostępna, natomiast druga jest przeznaczona jedynie dla policjantów i instytucji, dla których takie informacje mogą być przydatne.
Władze szkół i organizatorzy wypoczynków dla dzieci będą miały obowiązek zapoznać się z nazwiskami groźnych przestępców. Zatrudnienie takiej osoby w instytucjach, do których uczęszczają dzieci, będzie karane aresztem albo grzywną w wysokości około 1000 złotych.
- W części ogólnodostępnej znalazły się imiona, nazwiska oraz fotografie 768 osób. To głównie pedofile, którzy dopuścili się gwałtów na dzieciach poniżej 15. roku życia i sprawcy gwałtów popełnionych ze szczególnym okrucieństwem - czytamy na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości.
Zobacz także: Zobacz jak „łowca pedofilów” złapał amatora seksu z 14-latką w Limanowej [FILM]
W drugiej części rejestru, która nie jest już dostępna dla wszystkich jest 2614 nazwisk i szczegółowe dane jak np. adres zameldowania czy pesel przestępcy.
– Prawo do ochrony naszych dzieci stawiamy ponad anonimowość przestępców – podkreśla Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro w oficjalnym komunikacie. – Państwo ma obowiązek chronić dziecko, a nie pedofila. Przestępca, który krzywdzi dzieci, musi się liczyć z bardzo surowymi konsekwencjami. Nie tylko z wieloletnim wyrokiem, lecz także z utratą anonimowości.