Zaloguj się
Nowy Sącz: Kolejny akt wandalizmu. Zniszczyli znak zakazu
Prawdopodobnie ubiegłej nocy (14 lipca) nieznani sprawcy zniszczyli znak zakazu na tzw. "dzikim przejściu" przez tory kolejowe na ul. Wolskiej. To już kolejny akt wandalizmu w tym miejscu. Poprzednio były niszczone barierki przy przejeździe kolejowym.
W ubiegłym roku i w ciągu ostatnich miesięcy barierki przy "kocich plantach" były systematycznie dewastowane. Informowaliśmy o tym wielokrotnie. Czytaj: Nowy Sącz: Wyłamane barierki przy „kocich plantach”
Barierki były cztery. Służyły bezpieczeństwu rowerzystów i pieszych. Po kolejnych aktach wandalizmu została tylko jedna. Miejski Zarząd Dróg, który odpowiada za zabezpiecznie stromego zjazdu nie uzupełnił ich. Stwarza to realne zagrożenie dla pieszych, których pędem mijają pędzący z góry rowerzyści.Tym bardziej, że kolejna przeszkoda dla rowerzystów to dopiero skrzyżowanie ul. Wolskiej i Barbackiego.
Poręcze zostały zamontowane w 2013 roku, po remoncie „kocich plant”. Wykonawca ustawił je w formie labiryntu. Miały za zadanie zabezpieczać głównie rowerzystów w trakcie stromego zjazdu z plant i pieszych.
Nasi czytelnicy wielokrotnie zwaracali uwagę na libacje alkoholowe odbywające się w krzakach naprzeciw ogródków działkowych "Malwa" i apelowali o założenie monitoringu w tym miejscu.
- Takie imprezy zawsze kończą się dewastowaniem najbliższego otoczenia - mówi pan Stanisław, którego spotkaliśmy w pobliżu przejścia kolejowego. - Te krzaki na skarpie, przylegającej do "gastronoma", trzeba po prostu wyciąć.Wtedy skończy się problem z piciem alkoholu w tym miejscu.
Jak nas poinformowała Dorota Szalacha, rzecznik prasowy PKP PLK S.A. pracownicy Spółki PKP Energetyka interweniowali natychmiast i przewrócony znak został naprawiony, a uszkodzenia wyeliminowane.
(Rob)
fot. Rob
