Jechali ratować innych i sami zginęli. Strażacy w żałobie, dzisiaj zawyją syreny
Była godzina trzecia trzydzieści, jak strażacy z OSP Żukowo zostali zaalarmowani o tragicznym wypadku, który wydarzył się w pobliskim Małkowie. Strażacy natychmiast zbiegli się do remizy, wsiedli do wozu strażackiego i ruszyli na ratunek osobom poszkodowanym. Niestety, nie dojechali na miejsce.
- W drodze na miejsce, kierowca pojazdu OSP, prawdopodobnie chcąc ominąć wysepkę, zahaczył o naczepę prawidłowo jadącego tira. Wóz strażacki przewrócił się na bok – powiedziała TVP Info kom. Karina Kamińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Zobacz też Z ostatniej chwili: Straszny wypadek na DK-75 w Będzieszynie. Aż 12 osób rannych [ZDJĘCIA]
Niestety, wypadek okazał się tragiczny w skutkach. Śmierć ponieśli druhowie OSP Żukowo Karolina i Łukasz Dargacz. Z obrażeniami ciała do szpitala trafiło również dwóch innych strażaków.
Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej gen. brygadier Andrzej Bartkowiak w imieniu całej braci strażackiej złożył najgłębsze wyrazy współczucia rodzinie i najbliższym zmarłych druhów oraz poszkodowanym druhom OSP Żukowo.
Zobacz też Z ostatniej chwili: Groźny wypadek w Nowym Sączu. Trwa akcja ratunkowa [ZDJĘCIA]
Dzisiaj, punktualnie o godzinie 18, w całej Polsce zawyją syreny. W ten sposób strażacy złożą hołd zmarłym druhom. ([email protected] Fot. remiza.pl – dziękujemy!)