Wirusy szaleją, a pacjenci trafiają do tych szpitali, gdzie są wolne miejsca
Dosłownie pękają w szwach oddziały internistyczne, geriatryczne, gdzie trafiają pacjenci chorujący na grypę, ale też pacjenci, u których pojawiły się powikłania po przebytej infekcji. Przepełnione do granic możliwości są oddziały pediatryczne.
Wirus RSV, na który chorują dzieci jest także bardzo groźny dla ludzi starszych mających obniżoną odporność.
- Generalnie oddział pediatryczny ma pełne obłożenie – dodaje dyrektor Kmak. – Zdarza się, że na tym oddziale mamy pojedyncze wolne łóżka. Ale są i takie dni, że mamy dostawki. Są dni, że mamy ponad stan pacjentów. Dbamy jednak o to, aby płynność ruchu pacjentów była zachowana.
Tłoczno jest na oddziale internistycznym. Sporo hospitalizowanych jest tam starszych osób.
- Oczywiście też wspomagamy Szpitalny Oddział Ratunkowy w Nowym Sączu, kiedy mamy wolne miejsca. Jesteśmy w stałym kontakcie ze szpitalem w Nowym Sączu. Jeśli trzeba pomóc to wspieramy.
[email protected], fot. Daniel Szlag.