Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 30 kwietnia. Imieniny: Balladyny, Lilli, Mariana
23/08/2017 - 10:40

Nie dla psa kiełbasa, nie dla Newagu przetarg na lokomotywy dla PKP Intercity?

Rządowym programu rozwoju krajowego przemysłu kolejowego "Luxtorpeda” miał być kołem zamachowym dla sądeckiego Newagu. Wicepremier Morawiecki z wielką pompą ogłosił wspieranie produkcji polskich pojazdów szynowych, po czym PKP Intercity Intercity nie dopuściła krajowych producentów do przetargu na dostawę dwudziestu nowych lokomotyw elektrycznych. Newag nie odpuszcza i toczy batalię o kontrakt w Krajowej Izbie Odwoławczej.

Kiedy PKP intercity z końcem lipca ogłosiło przetarg na dostawę dwudziestu nowych lokomotyw elektrycznych, okazało się, że wbrew założeniom programu Luxtorpeda do walki o intratny kontrakt nie zostali dopuszczeni polscy producenci. Polegli i Newag i jego największy rynkowy konkurent bydgoska Pesa.

Czytaj też Rządowy program Luxtorpeda z Newagiem. Jest ale go nikt nie widział - mówi prezes Konieczek

Na czym? Na kryteriach dotyczących doświadczenia potencjalnych wykonawców.

Wedle warunków przetargu o zamówienie mogły ubiegać się tylko firmy, które wykażą, że w okresie ostatnich trzech lat przed upływem terminu składania ofert wyprodukowały co najmniej dziesięć fabryczne nowych lokomotyw elektrycznych - tłumaczy prezes Newagu Zbigniew Konieczek. - Do tego terminu zabrakło nam raptem kilku miesięcy.

Choć sądecki Newag ma duże doświadczenie w produkcji lokomotyw Dragon i Griffin, to jednak część z nich dostarczył na rynek dawniej, niż trzy lata temu. To dlatego PKP Intercity nie będzie ich brać pod uwagę przy ocenie doświadczenia.

Przeczytaj też Wygrana batalia Konieczka. Po "dociśnięciu" lokalnych polityków Newag w rządowym programie Luxtorpeda ! Dało się?

– Polski rynek nowych lokomotyw nie jest płynny. Kontrakty są zawierane raz na kilka lat –tłumaczył w wypowiedzi dla branżowego portalu Rynek Kolejowy członek zarządu Newagu Józef Michalik. I rzeczywiście – pojedyncze zamówienie, którego realizacja pozwoliłaby spełnić wymagania PKP Intercity można policzyć na palcach jednej ręki. Złożyły je PKP Cargo i DB Cargo Polska – w obu przypadkach na dostawy lokomotyw Siemens Vectron. – Producenci zagraniczni w tej chwili oferują swoje produkty na większej liczbie rynków i bez problemu spełnią to kryterium –dodaje Michalik.

Sądecki Newag złożył wniosek o zmianę warunków przetargu. Ostatecznie PKP Intecity zapis o konieczności wykazania się dostawą dziesięciu lokomotyw elektrycznych w ciągu ostatnich trzech lat zmieniło na pięć lat. To umożliwi start każdemu producentowi.

Przeczytaj też Wygrana batalia Konieczka. Po "dociśnięciu" lokalnych polityków Newag w rządowym programie Luxtorpeda ! Dało się?

Mimo zmian, które PKP Intercity poczyniło w specyfikacji przetargowej Newag – wciąż nie jest zadowolony z ostatecznej treści konkursu ofert i odwołuje się w tej sprawie do Krajowej Izby Odwoławczej.

- To jest trochę nie w porządki, bo gdzie mamy sprzedawać, jak nie w Polsce - komentuje zamieszanie wokół przetargu prezes Newagu Zbigniew Konieczek. - To naturalne, że powinniśmy mieć możliwość uczestnictwa w krajowych przetargach. Kto wygra, trudno powiedzieć, ale jeśli na samym starcie jest się skreślonym, to już nie ma najmniejszych szans.

Produkcja lokomotyw dla PKP Intcity wpisuje się w ogłoszony z rządowy programu rozwoju krajowego przemysłu kolejowego "Luxtorpeda”. To jeden z flagowych projektów ministerstwa rozwoju, ogłoszonym z wielką pompą przez szefa resortu Mateusza Morawickiego. Ma wspierać produkcję polskich pojazdów szynowych. W założeniu, opiera się na trzech filarach: nakładach na badania i rozwój, zakupie nowego taboru oraz modernizacji eksploatowanego taboru szynowego.

Kiedy w lutym została przyjęta rządowa strategia rozwoju mówiło się o tym, że wspólnie z resortem Ministerstwem Infrastruktury i Budownictwa będą prowadzone dotyczące ich potrzeb uzgodnienia z przewoźnikami, potem będzie moa o środkach finansowych. Gra idzie o wielkie pieniądze, bo na rozwój polskiego przemysłu kolejowego rząd chce przeznaczyć ok 8,5 mld euro.

 Agnieszka Michalik, fot A.M







Dziękujemy za przesłanie błędu