Nowy Sącz: Patryczek znalazł genetycznego bliźniaka
Przeszczep trwał tylko 8 minut i został przeprowadzony 18 listopada.
- Dziękujemy z całego serca Aniołowi, który zdecydował się pomóc i dał Patrysiowi szansę na dalsze życie - napisali rodzice chłopca na profilu facebook.
Chłopczyk jest jeszcze bardzo slaby, często wymiotuje i gorączkuje. Praktycznie nie je i nie pije, karmiony jest dożylnie. To wszystko skutek chemioterapii, którą dostawał przed przeszczepem.
Przypomnijmy, że Patryk od czerwca 2016 roku zmaga się z młodzieńczą białaczką mielomonocytową, a jedyną szansą na jego powrót do zdrowia było przeszczepienie komórek macierzystych krwi od dawcy niespokrewnionego. Takiego dawcy długo nie było ani w polskim rejestrze Poltransplantu, ani w bazach na całym świecie. Rodzina postanowiła więc działać i na początku września w Nowym Sączu została przeprowadzona akcja rejestracji potencjalnych dawców szpiku pod hasłem "Pomóż Patrykowi i innym". Zakończyła się ona dużym sukcesem. Według oficjalnych informacji z Fundacji DKMS, w czterech punktach w ciągu dwóch dni udało się zarejestrować łącznie 1215! Zaskoczenia nie kryli wówczas organizatorzy, a także rodzina małego Patryka.
O tym jak czuje się Patryk i jak przebiega jego powrót do zdrowia można przeczytać na profilu facebook
(KB)