Sprowadzą z końca świata maszynę gigant. Tak będą drążyć najdłuższy tunel w Polsce pod Nowym Sączem

Nie tylko Nowy Sącz zamienił się w wielki plac budowy za sprawą modernizacji linii kolejowej do Chabówki. Robota wre także na odcinku Rabka Zaryte – Mszana Dolna, gdzie z krajobrazu zniknęły stare wiadukty, a w to miejsce budowane są nowe.

Czytaj też Dla kogo zbudują taki supergmach w samym centrum miasta. Tu jest awangarda i nowoczesność [WIZUALIZACJA] 

Teraz rusza inwestycja na najdroższym odcinku trasy, Limanowa-Klęczany

- Przekazaliśmy już plac budowy wykonawcom. Tym samym rozpoczyna się budowa linii kolejowej w kierunku Nowego Sącza – wyjaśniał niedawno  Piotr Hamarnik z biura prasowego Polskich Linii Kolejowych.

Koszt inwestycji, którą ma zrealizować konsorcjum dwóch  firm, polskiego Budimexu i specjalizującego się w kolejowej infrastrukturze tureckiego Gülermaka, to 1,9 miliarda złotych.

Skąd ta gigantyczna suma? Bo nie tylko w znacznej części tory poprowadzą w nowym śladzie. Właśnie na tej części trasy, powstanie tunel kolejowy, mierzący 3,8 kilometra,  - To najdłuższy tunel w Polsce, nie tylko kolejowy,  ale także w odniesieniu do tuneli drogowych  - wyjaśnia Hamarnik.

Czytaj też Obniżają drogę, podwyższają tory. Tak się buduje dwa nowe skrzyżowania w Nowym Sączu [ZDJĘCIA] 

Maszyna gigant

Już wiadomo, że do drążenia tunelu zostanie wykorzystana chińska maszyna TBM. Jej nazwa   to  skrót z języka angielskiego,  tunnel boring machine.  Używana jest przede wszystkim w twardym, skalistym podłożu. Średnica tej gigantycznej tunelownicy ma dziesięć metrów!

W trakcie drążenie maszyną jednocześnie będzie powstawała żelbetowa zabudowa – wyjaśniała w rozmowie z PAP Dorota Szalacha z biura prasowego Polskich Linii Kolejowych.
Prawdziwym logistycznym wyzwaniem będzie sprowadzenie  maszyny na plac budowy. Najpierw zostanie przetransportowana drogą morską, potem  lądową, co – jak przyznaje Szalacha –  będzie wymagało opracowania  projektu tymczasowej organizacji ruchu.

Drążenie tunelu, który ma być zbudowany w ciągu dziesięciu miesięcy, co ma kosztowa 750  milionów złotych, rozpocznie się w połowie przyszłego roku. Na razie specjaliści sporządzają projekty technologiczne, kompletowane są też dokumenty pozwalające na uzyskanie stosownych uzgodnień.

Czytaj też Koniec korków i wypadków. Zbudowali niedaleko Nowego Sącza wypasiony węzeł drogowy z nowym mostem [ZDJĘCIA] 

Co się teraz dzieje na placu budowy?

Na odcinku modernizowanej linii Klęczany – Limanowa fachowcy już demontują tory i szykują plac budowy do kolejnych etapów inwestycji.
W ramach inwestycji w Mordarce i Chomranicach powstaną nowe przystanki. Stacja w Męcinie znajdzie się w nowej lokalizacji. Perony będą w pełni dostępne dla osób o ograniczonej możliwości poruszania się. Dotychczasowy przebieg linii kolejowej ma zostać zagospodarowany przez lokalne samorządy z korzyścią dla regionu.

Totalną metamorfozę przejdzie  stacja kolejowa w Limanowej na odcinku o długości blisko 3,5 km. Powstaną tam nie tylko nowe tory, perony i przejścia na stację.  W planach jest też budowa dwóch  nowych wiaduktów  i trzech mostów.

Czytaj też Zjeżdżalnia, basen, tarasy nad potokiem. Otworzyli rekreacyjny full wypas pod Nowym Sączem [ZDJĘCIA] 

Inwestycja między Limanową a bocznicą Klęczany ma być zakończona w drugim półroczu 2026 roku.  Pociągi pasażerskie będą  mogły jechać tamtędy z prędkością do 160 kilometrów,  pociągi towarowe  do 100 kilometrów. ([email protected])