Tragedia w jednym z bloków w Nowym Sączu. Mieszkańcy znaleźli powieszone ciało prokuratora
![](https://sadeczanin.info/sites/default/files/journos/user17399/2023/03/338530267_605541711497980_8787428260083944380_n.jpg)
W czwartkowe przedpołudnie, w jednym z bloków przy ulicy Barskiej w Nowym Sączu rozegrał się dramat. Z informacji, które przekazali nam czytelnicy wynika, że po godzinie dziesiątej, mieszkańcy bloku znaleźli powieszone ciało mężczyzny. Szybko odcięli sznur i zaalarmowali służby ratunkowe. Niestety, na ratunek było za późno.
- Już po chwili przyjechała policja i pogotowie ratunkowe, potem pojawił się prokurator. Życia mężczyzny chyba nie udało się go uratować, bo karetka po kilkudziesięciu minutach odjechała bez pacjenta - poinformowali naszą redakcję Czytelnicy.
Tragiczna śmierć prokuratora z Nowego Sącza
Zobacz też Pilne! Brutalnie zamordował dwie osoby. Trwa obława, policjanci szukają 24-letniego mordercy
Udaliśmy się na miejsce. Porozmawialiśmy z mieszkańcami, ale nie wiedzą, co tak naprawdę wydarzyło się w bloku przy ulicy Barskiej.
Aby dowiedzieć się czegoś więcej, skontaktowaliśmy się z sądecką policją, ale rzecznik prasowy kom. Justyna Basiaga odesłała nas do Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu. Tam też nic nie udało nam się dowiedzieć. Pomimo wielokrotnych prób kontaktu z prokuratorem Leszkiem Karpem, który pełni funkcję rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej, nie udało nam się z nim skontaktować. Jego telefon milczał.
Zobacz też Tragiczny finał poszukiwań, znaleźli jego ciało. Policja nie ma żadnych wątpliwości
Aby dowiedzieć się czegoś więcej, kontaktowaliśmy się także z szefem Prokuratury Rejonowej w Nowym Sączu prokuratorem Jarosławem Łukaczem, ale również bezskutecznie. Mimo wielu prób, nie udało nam się go zastać.
Z informacji, które przekazali naszej redakcji nasi informatorzy wynika, że mężczyzna, którego ciało zostało znalezione w bloku przy ulicy Barskiej w Nowym Sączu, był prokuratorem. Pracował w Prokuraturze Rejonowej w Nowym Sączu. Próbowaliśmy potwierdzić te doniesienia u kilku sądeckich adwokatów, ale wszyscy są zaskoczeni tą informacją.
Zobacz też To jego ciało wyłowili z jeziora w Czchowie. 46-letni sądeczanin zaginął kilka miesięcy temu
Jak było naprawdę? Czy to było samobójstwo, czy może ktoś przyczynił się do tej śmierci? Przekonamy się już wkrótce. Do tematu jeszcze wrócimy. ([email protected] Fot. RG)