Kolekcja broni to dorobek życia Ryszard Wasiluka. Do końca był na służbie
Redakcja „Sądeczanina” skontaktowała się z Grzegorzem Wasilukiem, synem śp. Ryszarda Wasiluka, w sprawie daty pogrzebu komendanta Straży Miejskiej w Nowym Sączu. - Prokuratur prowadzi swoje czynności, po ich zakończeniu będziemy w stanie poinformować o dacie pogrzebu – wyjaśnił syn.
- W związku z tym, że tata był znanym w środowisku sądeckim kolekcjonerem broni, niezbędne było zabezpieczenie całych zbiorów w depozycie policji, do czasu zakończenia prawem przewidzianych procedur – dodaje syn śp. Ryszarda Wasiluka. - Przekazanie odbyło się z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa i zgodnie z obowiązującymi przepisami – zaznacza nasz rozmówca.
- Jako rodzina jesteśmy świadomi tego, że kolekcja była dorobkiem życia mojego taty, dlatego zależało nam na bardzo dokładnym skatalogowaniu zbiorów i przekazaniu wszystkiego policji celem zabezpieczenia – mówi Grzegorz Wasiluk. – Dziś (tj. 28 czerwca) policja zakończyła czynności z tym związane.
Więcej informacji znajdziesz tutaj: Nie żyje Ryszard Wasiluk. Komendant Straży Miejskiej w Nowym Sączu
Śp. Ryszard Wasiluk był osobą oddaną służbie miastu i jego mieszkańcom. Przez 15 lat był oficerem Wojska Polskiego. Od 1990 roku był oficerem sądeckiej Policji, m. in. naczelnikiem Wydziału Prewencji ówczesnej Komendy Wojewódzkiej w Nowym Sączu.
Zobacz także: Prezydent i radni Nowego Sącza żegnają zmarłego komendanta Straży Miejskiej
Pracował również jako negocjator policyjny. Przez 5 lat był zastępcą Naczelnika Sztabu Policji Komendy Wojewódzkiej w Krakowie. W latach 2005 – 2011 kierował komendą Straży Miejskiej w Nowym Sączu. Ponownie został powołany na to stanowisku w 2018 roku.
Ryszard Wasiluk został odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi oraz Złotym Medalem „Za Zasługi dla Obronności Kraju”. Zmarł nagle w wieku 69 lat. ([email protected], fot. Czytelnik)