Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 9 lipca. Imieniny: Hieronima, Palomy, Weroniki
03/04/2013 - 12:08

Zmarł ks. Franciszek Klag – emerytowany proboszcz z Rytra

Wczoraj (2 kwietnia) zmarł ks. Franciszek Klag, emerytowany proboszcz parafii Rytro. W piątek spocznie na miejscowym cmentarzu parafialnym
Msza święta żałobna za śp. ks. Franciszka Klaga zostanie odprawiona w Domu Księży Emerytów w Tarnowie we czwartek (4 kwietnia) o godz. 10. Tego samego dnia, o godz. 15 trumna z ciałem Zmarłego zostanie wprowadzona do kościoła parafialnego w Rytrze. Msza święta pogrzebowa w kościele parafialnym w Rytrze odbędzie się w piątek (5 kwietnia) o godz. 16.30. Po niej ciało Zmarłego zostanie złożone na miejscowym cmentarzu.

Ks. Franciszek Klag urodził się 20 marca 1940 roku w Jastrzębiu (parafia Czarny Potok). Egzamin dojrzałości złożył w Starym Sączu, po czym wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie. W 1964 roku, po ukończeniu studiów filozoficzno – teologicznych, przyjął święcenia kapłańskie z rąk biskupa tarnowskiego Jerzego Ablewicza. Jako wikariusz pracował w parafiach: Szczucin, Nowy Sącz – św. Małgorzaty, Rzepiennik Biskupi, Szczepanów i Rytro. W tej ostatniej, w latach 1985 – 2009 pełnił urząd proboszcza. Rok później został nominowany do tytułu Sądeczanin Roku w plebiscycie organizowanym przez Fundację Sądecką. 

Podczas jego posługi proboszczowskiej w Rytrze został wybudowany nowy kościół parafialny, a także plebania i elektrownia wiatrowa i wodna, służących do ogrzewania i oświetlenia kościoła. Ks. Franciszek Klag sprawował też obowiązki notariusza dekanatu Stary Sącz, a następnie notariusza dekanatu Piwniczna. Należał również do Rady Kapłańskiej Diecezji Tarnowskiej oraz do Komitetu Organizacyjnego do spraw Koronacji Obrazu Matki Bożej w Czarnym Potoku. Po przejściu na emeryturę pozostał w parafii Rytro w charakterze rezydenta. Od 2011 roku mieszkał w Domu Księży Emerytów przy ul. Pszennej w Tarnowie.

(KB)
Źródła: własne, Kuria Diecezjalna w Tarnowie
Fot. arch. parafii w Rytrze






Dziękujemy za przesłanie błędu