Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 23 maja. Imieniny: Leoncjusza, Michała, Renaty
07/12/2012 - 13:13

Tymon & The Transistors kameralnie w Prowincjonalnej

Blisko 50 osób wysłuchało koncertu grupy Tymon & The Transistors zorganizowanego z okazji 10-lecia istnienia Kawiarni Prowincjonalna w Nowym Sączu.
Alternatywno-rockowa grupa, której liderem jest Tymon Tymański, kompozytor, multiinstrumentalista, tekściarz, felietonista i prozaik wczorajszym (6 grudnia) występem w Nowym Sączu zainaugurowała trasę koncertową z okazji 10-lecia swojego istnienia. Jubileusz formacji zbiegł się z obchodami 10-lecia istnienia Kawiarni Prowincjonalnej w Nowym Sączu.
- Staramy się zawsze grać w różnych miejscach stąd nasz występ w Nowym Sączu. Wcześniej, choć przez to miasto przejeżdżaliśmy wielokrotnie, nie udało nam się tutaj zagrać – mówi Tymon Tymański, frontman grupy. - Trasa koncertowa, którą otworzył koncert w Nowym Sączu miała promować naszą najnowszą płytę. Tej jednak jeszcze nie ma i ukaże się prawdopodobnie pod koniec naszych koncertowych wojaży w lutym albo marcu – dodaje.
Publiczność zgromadzona w Kawiarni Prowincjonalnej miała okazję wysłuchać utworów, które znajdą się na nowym krążku Tymon & The Transistors, jak i utworów starszych, jak chociażby „Help mi out” oraz kilku coverów. Muzycy swój występ podzielili na dwie części. Pierwsza – spokojniejsza była niewątpliwie preludium, zapowiadającym drugi set, w czasie którego grupa wykonała żywsze utwory. Podbili tym serca sądeckiej publiczności, która wykorzystała kawałek wolnej przestrzeni przed specjalnie na to wydarzenie zmontowaną sceną i oddała się tańcu.
- Rzadko mamy okazję grać w takich miejscach i dla tak kameralnej publiczności. Ale to nie znaczy, że takie koncerty są złe. Wszystko zależy od publiczności, która tworzy atmosferę – zaznacza Tymański. - Widziałem reakcje ludzi, dobrze się bawili, śpiewali z nami covery Davida Bowie, czy The Doors. To była ciepłe przyjęcie i myślę, że przekonaliśmy do swojej muzyki Sądeczan – dodaje.
Obecnie zespół pracuje nad musicalem.„Polskie Gówno”. To duże przedsięwzięcie, w ramach którego powstaje fabularny film w reżyserii Grzegorza Jankowskiego (eks-Łossskot). W obrazie zobaczyć będzie można całą plejadę koryfeuszy polskiej sceny alternatywnej z Mitch & Mitchem, Dick 4 Dickiem, Von Zeitem, Ścianką, Kobietami i grupą Homosapiens. Oprócz samego zespołu, w aktorskich rolach pojawią się m.in. Grzegorz Halama, Robert Brylewski, Sonia Bohosiewicz, Elżbieta Jarosik, Arek Jakubik, Bene Rychter, Adam Woronowicz, Konrad Imiela, Cezary Studniak oraz Paweł Końjo Konnak.
- Początkiem stycznia kończymy zdjęcia do filmu. Mamy już 1 godz. 20 min. zmontowanego materiału. Potem będziemy się zajmować pracami postprodukcyjnymi, udźwiękowianiem filmu, kolorem, korekcją – wylicza Tymon. - Potem zajmiemy się tworzeniem ścieżki dźwiękowej. Chcielibyśmy we wrześniu pokazać obraz na festiwalu w Gdyni, czyli po pięciu latach prac nad nim - dodaje.

Warto wiedzieć:
Grupa TYMON & THE TRANSISTORS powstała w lipcu 2002 r., a pierwszy skład tworzyli: Tymon Tymański, Radek Skrodzki oraz bracia Marcin i Filip Gałązkowie. Po kilku miesiącach na basie Skrodzkiego zastąpił Tomasz Kvajah Szymborski, który wraz z Filipem Gałązką zasilił sekcję rytmiczną świeżo reaktywowanej Brygady Kryzys. W pierwszym roku istnienia grupa pracowała nad soundtrackiem do głośnego filmu „Wesele” w reżyserii Wojtka Smarzowskiego. Tymański za muzykę do tego obrazu otrzymał Orła 2003 oraz Złotą Kaczkę czasopisma „Film”. W 2007 r. do sklepów trafił album „Don’t Panic! We’re From Poland”, na którym dominują surowe hard rockery, przeplatane melodyjnymi balladami oraz intrygującymi numerami w klimacie „nowofalowego” reggae. Dwa lata później ukazuje się kolejna płyta, tym razem z Arkiem Kraśniewskim na basie. „The Bigos Heart” to kompilacja najlepszych utworów Trupów i Czanu (dawnych formacji Tymańskiego) w nowych aranżacjach.

Alicja Fałek, Katarzyna Magiera
Fot. (ALF)






Dziękujemy za przesłanie błędu