Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 17 czerwca. Imieniny: Laury, Leszka, Marcjana
30/09/2013 - 09:50

Od ateizmu do wiary: przewodnik dla katolików

Książka napisana głównie z myślą o niewierzących. Dla nich i dla tych, którzy nie do końca wiedzą, dlaczego właściwie wierzą…
W pewnej mierze jest to zapis osobistej historii, a zatem - o autorze słów kilka. Jacek Bacz, z zawodu inżynier elektryk, pochodzi z Krakowa. Przebywając w czasie stanu wojennego w Afryce, wyjechał do Kanady i – tam już pozostał. Jego pasją są religia, filozofia i historia. Jest wielbicielem prozy C.S. Lewisa, G.K. Chestertona oraz Petera Kreefta – wielce zasłużonych współczesnych chrześcijańskich apologetów. Jak to się stało, że niegdyś niewierzący materialista, stał się zagorzałym obrońca katolickiej wiary?
Kiedy w młodości porzucałem wiarę katolicką, był to akt protestu przeciwko hipokryzji – a przynajmniej tak mi się zdawało. Jak wielu młodych ludzi w każdym miejscu i czasie wyczulony byłem na wszelką dwulicowość, w szczególności zaś u osób deklarujących się jako wierzący. I choć protest przeciwko hipokryzji nadal uważam za zasadny, mogę dziś powiedzieć bez wahania, że czynnikiem, który uruchomił we mnie proces odchodzenia od wiary, była niechęć do podporządkowania się nakazom moralnym, które, jak sądziłem, religia mi narzucała.” Tak wspomina początki swojej „fascynującej wędrówki” Jacek Bacz. Zaczęło się w zasadzie od uczciwej lektury Koranu i Biblii. I kiedy okazało się, że do uzasadniania prawdy religijnej może służyć nauka, co więcej – o prawdziwości wiary nie można orzekać jedynie na podstawie zachowania jej nominalnych wyznawców – grunt był gotowy. Wówczas, usłyszał właśnie TO zdanie… Ono – wywołało eksplozję!
Kolejne rozdziały opowiadają o układaniu życiowych puzzli: okazuje się bowiem, że fragmenty z jakich korzystaliśmy przy tworzeniu naszego obrazu wszechświata, nie są wszystkimi; że tuż obok leżą inne, czekające na odkrycie nowe horyzonty; że wiara otwiera niezliczone możliwości dalszego układania! By powstało arcydzieło, trzeba jednak wiele wysiłku w trakcie drogi. Istnieje wiele pułapek, w które łatwo można dać się wmanewrować… Weźmy choćby współczesny „religijny supermarket”: czy to ważne jaką wiarę wyznaję? Czy one wszystkie nie zasługują na szacunek, nie są równe? Czy religii się aby nie odziedzicza? Jak się przekonać, czy słyszymy prawdę? I czy istnieją wiarygodni świadkowie?
Dobrze jest wiedzieć w co i dlaczego wierzymy. Rozum, logika i nauka nie są zagrożeniem, mają służyć prawdzie. Z ich pomocą można całkiem inaczej spojrzeć na Ewangelię, na inne religie, na historię Kościoła i tzw. trudne tematy dotykające etyki chrześcijańskiej. Dlaczego warto podjąć ten trud? „Są ludzie, którzy wierzą w Boga – pisze autor - są inni, którzy w Boga nie wierzą. Jedni i drudzy nie mogą na raz mieć racji, a ci, którzy się mylą, muszą mylić się w sposób fundamentalny. Bowiem mylić się co do Boga, znaczy mylić się co do wszystkiego.

Jacek Bacz, Przez rozum do wiary. Fascynująca wędrówka, Wydawnictwo WAM, Kraków 2013.

Anna Wojna






Dziękujemy za przesłanie błędu