Modlitwa harcerska Stanisława Bugajskiego wciąż aktualna
"O Panie Boże, Ojcze nasz,
w opiece swej nas miej.
Harcerskich serc ty drgnienia znasz,
nam pomóc zawsze chciej.
Wszak Ciebie i Ojczyznę,
miłując chcemy żyć.
Harcerskim prawom w życia dniach,
wiernymi zawsze być."
Te wzruszające i przejmujące słowa, jeszcze bardziej aktualne dziś, w dobie coraz wyraźniejszej erozji tradycyjnych wartości, niż przeszło sto lat temu, napisane zostały podczas harcerskiego obozu w Przysietnicy koło Starego Sącza.
Po raz pierwszy wykonane zostały 2 sierpnia 1919 r. podczas uroczystego przyrzeczenia nowych harcerek 1. Żeńskiej Drużyny Harcerskiej im. Królowej Jadwigi z Nowego Sącza i niemal od razu stały się słynną „Modlitwą harcerską” śpiewaną odtąd podczas harcerskich zgrupowań, apeli i obozów
w całej ówczesnej Polsce.
Niezwykłą popularnością cieszyła się ona podczas II Wojny Światowej w kręgach „Szarych Szeregów”, w czasach PRL zapomniana, by na przełomie wieków znów wrócić do kanonu harcerskich, młodzieżowych i żołnierskich pieśni chwalących wartości polskiego patrioty.
Kompozytorem i autorem słów „Modlitwy harcerskiej” był Stanisław Bugajski (1889-1956), postać wybitna i nieprzeciętna, choć niestety niemal całkowicie zapomniana. Ten wspaniały patriota, artysta i nauczyciel swoją młodość spędził w Nowym Sączu, przez dwa lata studiował w Seminarium Duchownym w Tarnowie, a ostatecznie ukończył filologię klasyczną na Uniwersytecie Jagiellońskim.
W trakcie I Wojny Światowej Stanisław Bugajski służył m.in. w II Pułku Piechoty Legionów Polskich, po jej zakończeniu awansowany na podporucznika rezerwy, swoją dalszą karierę związał w nauką, harcerstwem i muzyką. Został profesorem gimnazjalnym, nauczycielem języka polskiego oraz łacińskiego, instruktorem harcerskimi druhem hufcowym oraz dyrygentem Męskiego Chóru Związku Zawodowego Kolejarzy „Echo” w Nowym Sączu.
W 1932 r. zostaje awansowany na Naczelnika Wydziału Szkół Powszechnych w Ministerstwie Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego w Warszawie. W stolicy zostaje członkiem 16. Warszawskiej Drużyny Harcerskiej im. Zawiszy Czarnego (w 1936 r. napisał hymn tej Drużyny), a także dyrektorem Szkoły Powszechnej nr 98.
Po tragicznym wrześniu 1939 r. prowadzi tajne nauczanie – zostaje dyrektorem tajnych kompletów Gimnazjum i Liceum im. St. Staszica – wstępuje także do Armii Krajowej do słynnego Batalionu „Kiliński”. Bierze udział w Powstaniu Warszawskim. Po wojnie mieszka i pracuje w Krakowie.
Dalsze zwrotki tej urzekającej pieśni harcerskiej jeszcze przed II Wojną Światową napisała Olga Drahonowska-Małkowska, współtwórczyni polskiego skautingu, a tuż po wojnie, przebywający w więzieniu UB, Edward Staniewski. Czyni to z tej pieśni żywy posąg niełatwej i zmiennej, choć także i niezwykle dumnej, historii Polski.
Harcerski pseudonim, tzw. leśne imię, Stanisława Bugajskiego brzmiało „Grający Bór”. Mam nadzieję, że śpiewając, nucąc, słuchając, a przede wszystkim pamiętając o tej niepowtarzalnej pieśni, będziemy również świadkami cudu, że ten Bór nigdy nam grać nie przestanie. (Jakub Domoradzki)