Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 2 maja. Imieniny: Longiny, Toli, Zygmunta
05/06/2021 - 11:15

Barbara Godfreyow: żyła cicho i pracowicie. Odeszła niepostrzeżenie

- Są ludzie, którzy żyjąc wśród nas, nie domagają się ciągłego zwracania na nich uwagi, pracowicie, cicho, bez rozgłosu podejmują wiele ważnych zadań oraz działań i podobnie, jak żyli, tak też odchodzą – cicho, niepostrzeżenie - pisze Jakub Marcin Bulzak. - Tak było z Barbarą Godfreyow (1929-2016).

Nie wolno jednak pozwolić, by przeminęła pamięć o nich: o ich zasługach, dokonaniach, osobowości trzeba głośno mówić, stawiając ich za wzór. Taką osobą była Barbara Godfreyow, którą pożegnaliśmy 29 października 2016 roku.

Urodziła się 30 października 1929 roku w Mołodecznie, niewielkim miasteczku nad Uszą w województwie wileńskim. Choć spędziła tam zaledwie pierwszą dekadę życia, ukochała Kresy wielką miłością, którą zarażała wielu swoich znajomych i wychowanków. Potrafiła o Wileńszczyźnie opowiadać równie fascynująco, jak nostalgicznie.

W swoim długim życiu związana była z kilkoma miejscowościami, wszędzie wystawiając sobie jak najlepsze świadectwo pracy, zaangażowania i życzliwości. W dramatycznym roku 1939 wraz z rodziną trafiła na Sądecczyznę, do Piwnicznej i Starego Sącza. Okres dorastania naznaczony został koszmarem okupacji niemieckiej. By zdobyć wyższe wykształcenie, wyjechała do Olsztyna, gdzie podjęła studia na Akademii Rolniczej.

Jej specjalnością naukową było łąkarstwo, czyli (za Słownikiem Języka Polskiego) „nauka obejmująca teoretyczną wiedzę o siedliskach łąkowych oraz metody uprawy i pielęgnacji użytków zielonych”. Studia ukończyła w roku 1955. Zaangażowanie w pracę zawodową i naukową zaowocowało dodatkowymi studiami w Instytucie Melioracji i Użytków Zielonych (1984), a wreszcie doktoratem z nauk rolniczych. Barbara Godfreyow była autorką licznych prac z zakresu swojej dyscypliny naukowej.

Bogatą wiedzę wykorzystywała w pracy zawodowej na stanowiskach specjalisty kilku urzędów i instytucji: w Rejonie Przemysłu Leśnego w Starym Sączu, Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Nowym Sączu, Centrali Nasiennej, Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Nawojowej.

Od najmłodszych lat zaangażowała się w działalność harcerską. Zdobyła 45 sprawności harcerskich, a przechodząc kolejne szczeble funkcyjne, w 1991 roku otrzymała stopień harcmistrzyni. Pełniła funkcję przewodniczącej Kręgu Starszo-Harcerskiego ZHR. Zasłużyła się jako wychowawczyni kolejnych pokoleń sądeckich harcerzy. Przygotowywała z nimi liczne wystawy, słuchowiska radiowe, programy artystyczne. Jej ogromnym dziełem była dokumentacja życia harcerskiego w Nowym Sączu. Gromadzone przez kilka dziesięcioleci bezcenne materiały archiwalne przekazała w 2007 roku w darze dla Oddziału Archiwum Narodowego w Nowym Sączu.

Choć nie była rodowitą Sądeczanką, całe serce oddała kulturze ludowej Lachów sądeckich. Przez prawie 40 lat była tancerką Regionalnego Zespołu Pieśni i Tańca „Lachy”. Jej osobowość oraz niezwykły kunszt artystyczny od początku były wzorem dla młodych tancerzy przychodzących do zespołu. W „Lachach”, podobnie jak w harcerstwie, przyjęła na siebie rolę kronikarza zespołu, pięknym pismem i ilustracjami zapełniając karty kolejnych tomów.

W 1981 roku, na jubileusz 25-lecia „Lachów”, opracowała folder dokumentujący dokonania zespołu, w 1991 roku przygotowała jubileuszową wystawę w DKK, a w 2001 roku prowadziła koncert z okazji 45-lecia. Niejako ukoronowaniem działalności społecznej na rzecz miasta i jego mieszkańców był mandat radnej Rady Miasta Nowego Sącza I kadencji odrodzonego samorządu w latach 1990-1994.

Liczne aktywności Barbary Godfreyow zostały przerwane nagłą chorobą, jaka doświadczyła ją w 2002 roku. Trudnym przeżyciem była również w 2014 roku przedwczesna śmierć jej syna, Jarosława, wybitnego artysty-malarza, mieszkającego i tworzącego we Francji, prezentującego tzw. realizm magiczny w malarstwie.

Barbara Godfreyow zmarła dzień przed swoimi 88. urodzinami. Pogrzeb na cmentarzu komunalnym odbył się 3 listopada. Mszy żałobnej przewodniczył proboszcz parafii p.w. św. Małgorzaty ks. dr Jerzy Jurkiewicz, prepozyt Kapituły Kolegiackiej.

Na miejsce wiecznego spoczynku odprowadzili Barbarę Godfreyow liczni współpracownicy, wychowankowie i przyjaciele. Trumnę na ramionach ponieśli tancerze Zespołu „Lachy”. W czasie uroczystości pogrzebowych pochmurne przez cały dzień niebo rozświetliły piękne promienie słońca. Był to niezwykły znak, rozświetlający dopełnione, pracowite, piękne życie. (Jakub Marcin Bulzak) Fot. z archiwum autora







Dziękujemy za przesłanie błędu