Krynica - Zdrój: Leszek Mazan o swoim ukochanym Nowym Sączu. Spotkanie autorskie już w sobotę

Nowy Sącz uważa za „uśmiech Pana Boga”, kocha szwejkowską „filozofię niebieskich oczu kretyna” oraz lody od Argasińskiego. Kto? Oczywiście, że Leszek Mazan, wyjątkowa osobowość, znakomity dziennikarz, szwejkolog, stały felietonista portalu „Sądeczanin.info” oraz miesięcznika „Sądeczanin”.

Leszek Mazan będzie gościem specjalnym 5. Sądeckich Targów Książki. Już zapraszamy na spotkanie autorskie z nim. Sobota (25 lutego), godz. 13.

Spotkanie poprowadzi Tomasz Kowalski, redaktor naczelny portalu „Sądeczanin”info i miesięcznika „Sądeczanin”

Leszek Mazan jest rodowitym sądeczaninem. Urodził się w 1942 roku w Nowym Sączu. To absolwent (z czego jest bardzo dumny) sądeckiego przedszkola ss. felicjanek, I L0 im. Jana Długosza w Nowym Sączu i polonistyki UJ.

Po studiach pracował dwa lata w sądeckim Prezydium Powiatowej RN. Dziennikarz telewizyjny i radiowy, autor wielu filmów i programów, korespondent PAP w Pradze, zastępca naczelnego redaktora „Przekroju”, stały współpracownik „Polityki”, „Wprost” i kilku tytułów prasy lokalnej (ostatnio „Sądeczanin”).

Autor i współautor ponad 30 książek (niektóre tłumaczone na język czeski).

Leszek Mazan uważa Nowy Sącz za „uśmiech Pana Boga”, marzy o napisaniu niekonwencjonalnego kalendarium Sądecczyzny. Kocha szwejkowską „filozofię niebieskich oczu kretyna” oraz lody od Argasińskiego. Żonaty, 3 córki, 7 wnucząt.

[email protected], fot. TK.