Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
22/12/2021 - 12:05

Elementarz Historyczny: pierwsze wioski na Sądecczyźnie i zakopane skarby

„Elementarz Historyczny Sądeczanina” w sposób chronologiczny porządkuje daty związane z historią naszego regionu. To kompendium wiedzy w sposób przystępny wyjaśnia, co działo się na Sądecczyźnie przez wieki.

Nie przegap pierwszego odcinka: Elementarz Historyczny: pierwsi osadnicy. Wciąż możemy oglądać ich ślady (1)

Według XIX-wiecznych przekazów w 1090 roku w Tropiu w miejscu kultu pustelnika Świerada powstaje kościół. - Tradycja o tak wczesnej metryce tutejszego kościoła została w nauce poddana w wątpliwość, jednak badania archeologiczne i architektoniczne, prowadzone w połowie XX w. dowiodły, że świątynia w Tropiu rzeczywiście mogła powstać już na przełomie XI i XII w – piszą autorzy „Elementarza Historycznego Sądeczanin”; Jakub Bulzak, dr Łukasz Połomski, Sylwester Rękas oraz dr Sławomir Wróblewski.

Około 70 lat później został wystawiony falsyfikat, w którym mowa o grodzie sądeckim. Z dokumentu wynika, że niemiecki rycerz Wichfryd miał otrzymać od księcia Kazimierza Sprawiedliwego trzy grody: Sącz, Oświęcim i Siewierz. Ani postać rycerza Wichfryda, ani autentyczność aktu nie jest jednak potwierdzona.

Historycy nie mają jednak wątpliwości, że już w 1214 roku pojawia się pierwsza wzmianka o wsi Świniarsko. Według dawnego poglądu nazwa Świniarsko została użyta po raz pierwszy w 1225 roku. Dwa lata wcześniej w źródłach zapisane zostało natomiast imię kasztelana sądeckiego. W 1223 roku funkcję tę pełnił niejaki Chwalisław.

„Elementarz Historyczny Sądeczanina” nie pozostawia również wątpliwości w kwestii dawnych granic Sądecczyzny. Jak piszą autorzy, około 1230 roku niezasiedlone jeszcze Podhale uznawano za zachodnią rubież ziemi sądeckiej, a Podoliniec na Spiszu, czy Gniazda i Lubowla (dziś Hniezdne i Stara Lubovna) leżały w granicach ziemi Sądeckiej. Na początku XIV wieku te tereny zostały odłączone od Polski i stały się częścią Królestwa Węgier.

Jak głosi tradycja, w 1242 roku, tuż po najeździe Tatarów na Polskę, powstaje kościół i parafia w Zbyszycach. – Aktualnie istniejąca tu zabytkowa świątynia wzniesiona została w XV wieku z fundacji ówczesnego właściciela wsi Mikołaja Kępińskiego – piszą autorzy „Elementarza Historycznego Sądeczanina” – Zbyszyce stanowiły w średniowieczu ważną i dużą osadę na szlaku węgierskim, z „ryneczkiem” przy kościele i karczmą.

Kościół, o którym mowa został w znacznej części zniszczony w pożarze w 2003 roku. Jeśli chodzi o sądeckie miejscowości, które już w XIII wieku były wymieniane z nazwy, należy wspomnieć o Łącku. Nazwa ta pojawia się w źródłach w kontekście kasztelana sądeckiego Wydżgi, który sprzedał Łącko bożogrobcom miechowskim w 1251 roku. Cztery lata później pojawia się wzmianka o najstarszej znanej nam jednostce administracyjnej w regionie – kasztelanii sądeckiej. – W tym samym dokumencie wymieniane są nazwy kolejnych wsi ziemi sądeckiej – Biczyc i Niskowej – piszą historycy.

Pod datą 1246 r. w „Elementarzu Historycznym Sądeczanina” znajdziemy natomiast ciekawą opowieść o półlegendarnej postaci. – Według relacji Jana Długosza bogaty rycerz („satrapa”) Piotr Wydżga z Czorsztyna wspiera zakon krzyżacki, gdy ten przeżywa kryzys gospodarczy i klęskę głodu. Wydżga posłać miał Krzyżakom „trzy wielkie statki załadowane winem, miodem, pszenicą, słoniną, zbożem, masłem i innymi środkami żywności, a drogą lądową (…) trzysta sztuk bydła”, a następnie samemu wstąpić do zakonu, darując mu jeszcze swoje skarby wydobyte w górach koło Łącka – opisują autorzy publikacji.

Piotr Wydżga miał znaleźć w okolicy Łącka złoto, które później ukrył w różnych miejscach. Wedle podań, skarbów miały strzec – dzięki użyciu czarnoksięskiej siły – same diabły. Jan Długosz opisuje również tzw. „Testament Wydżgi”, czyli opis dojścia do skarbu ukrytego w górach w okolicy Rytra. To jeden z najstarszych polskich przewodników dla poszukiwaczy skarbów, zwanych spiskami. Przewodniki były popularne w późniejszym czasie, aż do XIX wieku.

Półlegendarną postać Piotra Wydżgi historycy identyfikują jako pierwowzór żyjącego w XIV wieku starostą sądeckim Wydżgą z Tęgoborzy, albo z XIII-wiecznym podkomorzym krakowskim i kasztelanem sądeckim o imieniu Wydżga. Więcej można przeczytać w „Elementarzu Historycznym Sądeczanina”, wydanym w 2021 roku przez Fundację Sądecką.

Publikacja ta została zgłoszona do X edycji konkursu o Nagrodę im. ks. prof. Bolesława Kumora w kategorii „Książki o Sądecczyźnie”. Elementarz Jakuba Bulzaka, dr Łukasza Połomskiego, Sylwestra Rękasa oraz dr Sławomira Wróblewskiego to pozycja skierowana dla wszystkich mieszkańców regionu (również dla sądeckiej młodzieży), którzy chcą w sposób przyjemny zapoznać się z historią Sądecczyzny. O działalności świętej Kingi na Sądecczyźnie będzie można przeczytać już w kolejnym odcinku. (oprac. [email protected], fot. ES Rytro, ruiny Zamku)

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury​







Dziękujemy za przesłanie błędu