Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 7 maja. Imieniny: Augusta, Gizeli, Ludomiry
19/08/2020 - 16:00

"Zapotrzebowanie na broń, amunicję, sprzęt i mundury rosło"

8 marca, kiedy kończyły się walki o Kalenkowicze, na zamkniętym dla prasy posiedzeniu rządu przygotowano wytyczne do rozmów pokojowych z Rosją Radziecką. „Polska żądać będzie od Rosji dezaneksji i zrzeczenia się wszystkich praw do ziem leżących w granicach posiadania Polski w roku 1772.

Rozdział „Przygotować się do wojny z Polską”
 

Na przełomie lat 1919 i 1920 ujednolicone Wojsko Polskie miało już 20 dywizji piechoty i 7 brygad jazdy. Wiosną powołano pod broń roczniki 1900 i 1901, w mundury przyodziało się 155 000 dwudziesto- i dziewiętnastolatków, tak że w kwietniu, gdy zaczynała się wojna na poważnie, Piłsudski mógł wystawić ponad 750 000 żołnierzy. 

Zapotrzebowanie na broń, amunicję, sprzęt i mundury rosło. Na zachód poleciały prośby o pomoc. Do Churchilla pisał Paderewski. Niestety otrzymał odpowiedź odmowną. Brytyjski sekretarz stanu osobiście nie był przeciwny wsparciu Polski, chętnie wysłałby Piłsudskiemu wszystko, czego tylko Naczelnik by zażądał, musiał się jednak liczyć ze zdaniem rządu, a ten odrzucił prośbę Paderewskiego.

Udało się jednak Churchillowi „przemycić” zgodę na wysłanie Polsce 50 samolotów oraz pozwolenie na wykupienie niemieckich karabinów9. Francuzi zaproponowali kredyt na 375 milionów franków, Amerykanie zgodzili się na 56 milionów dolarów. W praktyce pieniądze te pokryły koszt zakupu sprzętu pozostawionego przez armię Stanów Zjednoczonych we Francji. Francuzi natomiast sprzedawali Polsce również sprzęt niemiecki. Tymczasem pojawiły się trudności z transportem. Najkrótsza droga wiodła przez Niemcy i rzeczywiście z tej możliwości korzystano, lecz tylko do maja 1920 roku, kiedy to Niemcy cofnęli zgodę na tranzyt. Jeszcze większe trudności czyniła Czechosłowacja. Mimo rozejmu wymuszonego przez interwencję Francji oba kraje nadal były do siebie wrogo nastawione.

Politycy czechosłowaccy bali się zapewne, że prędzej czy później przewożona broń zostanie wykorzystana przeciwko nim. Nie rozumieli zupełnie, że Polska, walcząc z „Moskali nawałą”, bije się o Europę, a zatem również o Czechosłowację. Pozostawał jeszcze transport morski, ale i tu pojawił się problem – strajki dokerów zarówno w portach brytyjskich, jak i w Gdańsku.

[…]

8 marca, kiedy kończyły się walki o Kalenkowicze, na zamkniętym dla prasy posiedzeniu rządu przygotowano wytyczne do rozmów pokojowych z Rosją Radziecką. „Polska żądać będzie od Rosji dezaneksji i zrzeczenia się wszystkich praw do ziem leżących w granicach posiadania Polski w roku 1772”11.

Ten pomysł sięgał nawet dalej; w gruncie rzeczy był zawikłany i niejasny. Wymieniano linię bezpieczeństwa, której jednak nie określono jednoznacznie, tak że nikt nie wiedział, jak ma przebiegać. Wiadomo było tylko, że nie powinna sięgać tak daleko na wschód, jak granica z 1772 roku. W długim pasie terenu między linią a osiemnastowieczną granicą zamierzano przeprowadzić plebiscyt. Słowem, mieszkańcy sami mieli się wypowiedzieć, do którego kraju chcą należeć.

Minister spraw zagranicznych Stanisław Patek korespondował z Cziczerinem, proponując Borysów na miejsce rozmów oraz termin negocjacji – 10 kwietnia. Lecz przy tym nie godził się na proponowane przez Rosjanina zawieszenie broni na całym froncie od Dźwiny po Zbrucz. I Polska, i Rosja skarżyły się przy tym Zachodowi na siebie nawzajem, podnosząc swoje zasługi na rzecz pokoju i wskazując drugą stronę jako podżegacza wojennego. Zwycięstwo w tej wojnie propagandowej przechyliło się na stronę rosyjską. Nie pomógł Paderewski i Dmowski, nie pomógł Rozwadowski. Nie pomogły też wywiady z Piłsudskim zamieszczane w prasie francuskiej i brytyjskiej. Wszystkie te zabiegi trafiły na jałowy grunt. Lloyd George rozpoczynał akurat nowy etap stosunków z Rosją. 16 stycznia zniósł blokadę handlową – zaczynała obowiązywać doktryna „pokój przez handel”12.


W cytowanych fragmentach nie uwzględniono przypisów
Kacper Śledziński, „Wojna polsko-bolszewicka. Konflikt który zmienił bieg historii”, wydawnictwo Znak Horyzont, 2020
Dziękujemy wydawnictwu Znak za udostępnienie wybranych fragmentów







Dziękujemy za przesłanie błędu