Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
10/01/2023 - 07:45

Zmiana na dobre czy na złe? Znów szykuje się przewrót w prawie spadkowym

Postępowanie spadkowe ma być szybsze, a związane z dziedziczeniem sprawy mniej zawiłe - taka rewolucja szykuje się w tym roku. Zyskają ci, którzy liczą na majątek, jak i ci, których zza grobu dotykają długi.

To ma być prawdziwa rewolucja w prawie spadkowym. Resor sprawiedliwości przyjął nowelizację kodeksu cywilnego. Chodzi o nowe przepisy, które skracają postępowania spadkowe i zwiększają bezpieczeństwo prawne spadkobierców. Posłowie mają je przegłosować w pierwszej połowie tego roku.

 czytaj też Dają prawie 140 tysięcy! Ruszają dopłaty po nowemu na docieplenie domów i wymianę pieców  

Co  się zmieni?

Znowelizowane zapisy prawne mają być  dostosowane do faktycznych relacji rodzinnych. Nie będzie już konieczności długotrwałego poszukiwania dalekich krewnych zmarłego, którzy często nawet nie zdawali sobie sprawy z jego śmierci. To sprawi, że szybciej będzie się można uporać ze związanymi ze spadkiem procedurami.

Zmiana przepisów obejmuje tak zwaną trzecią  grupę spadkową. Z kręgu dziedziczących  zostaną wyłączone stryjeczne i cioteczne wnuki oraz dalsze pokolenia.  W tej grupie uprawnionych do spadku pozostaliby dziadkowie, rodzeństwo rodziców spadkodawcy, a także ich potomkowie.

czytaj też Nabijanie ludzi w butelkę. Tak kręcili u nas biznes na fotowoltaice  

Co więcej, jeśli któreś z dziadków spadkodawcy umrze przed spadkodawcą, udział spadku, który by mu przypadał, będzie równo podzielony między jego dzieci – poinformował resort sprawiedliwości.  Jeśli  taka sytuacja dotyczyć będzie dzieci dziadków spadkodawcy czyli jego stryjostwa lub wujostwa, udział spadkowy będzie przypadał w częściach równych ich dzieciom.

Co jeszcze się zmieni?  Ci, którzy notorycznie uchylają się od uregulowania wobec spadkodawcy obowiązku alimentacyjnego, mogą zostać wyłączone z prawa do dziedziczenia. Dotyczyć to będzie również uchylający się od sprawowania nad nim pieczy.

Ułatwienia dla małoletnich i ubezwłasnowolnionych

Wedle obowiązujących obecnie przepisów, spadkobiorca na złożenie oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku ma sześć  miesięcy od dnia, w którym dowiedział się o śmierci spadkodawcy. Termin ten zostanie zawieszony w sytuacji, w której złożenie wymaganego oświadczenia będzie wymagać zezwolenia sądu opiekuńczego - wyjaśnia ministerstwo sprawiedliwości i wskazuje, że pomoże to osobom małoletnim oraz ubezwłasnowolnionym.

Należny spadek nie będzie im przepadał z powodu niedopilnowania formalności. Wymagane oświadczenie mogą złożyć w ich imieniu opiekunowie. ([email protected]) fot.jm







Dziękujemy za przesłanie błędu