Wykupują prezerwatywy, kradną środki do dezynfekcji. Dziwne oblicza koronawirusa
- Każdy powtarza, że cały świat opanowała panika - mówi Antek Gorczyński, student krakowskiej AGH którego koronawirus przygnał do rodziców, do Nowego Sącza. - Pewnie tak jest, ale myślę, że owo panikowanie ma swoją skalę, na miarę narodowych charakterów.
Skąd takie przekonanie? Antek ma wielu znajomych z całego świata, których poznał podczas podróży do Japonii, ostatnio był tam na miesiąc przez wybuchem epidemii w Chinach.
- Kiedy rozstawałem się z moim przyjacielem Takumi z Nagoi, nie przypuszczałem, że już niebawem będziemy gadać przez Skypa o kronawirusie.
Takumi ma 29 lat i jest sprzedawcą w markecie. Jak podkreśla Antek, to dusza człowiek, o niezwykle pogodnym usposobieniu, teraz jednak mówi, że i jemu udzielił się nastrój powszechnego przygnębienia i paniki, tym bardziej, że mieszka w prefekturze Aichi, w której jest największa ilość zarażonych i ofiar śmiertelnych.
Czytaj też Jasnowidz znalazł ciało zaginionej sądeczanki, teraz ma wizję o koronawirusie
- Bardziej przerażająca niż sam wirus jest chyba panika– opowiadał mi Takumi. - Zaczyna brakować chusteczek higienicznych i papieru toaletowego. W sklepie w którym pracuje, cała dostawa zniknęła wczoraj w przeciągu dziesięciu minut. Ludzie stracili luz i poczucie humoru. Gdyby ktoś zaśpiewał satyryczną piosenkę o koronawirusie, na pewno by się spotkał z powszechnym oburzeniem. Wirus rozprzestrzenił się już wszędzie, także w naszych głowach. Prawdę mówiąc ja sam już się w połowie poddałem – mówił Takumi.
Jakie są najnowsze doniesienia z Japonii? 829 osób zarażonych, 35 ofiar śmiertelnych. Dobra wiadomość to 622 osoby wyleczone. Od 2 marca zamknięte są wszystkie szkoły, co ma potrwać do początku kwietnia. Do kraju kwitnącej wiśni zakaz wjazdu mają ci, którzy na czternaście dni przed zamiarem przekroczenia granicy przebywali w Korei, Iranie, Włoszech, San Marino i Chinach, dotyczy to prowincji Hubei i Zhejiang.
Zawieszone są połączenia morskie z Chin i Korei oraz loty z krajów do lotnisk innych niż Tokio Narita i Osaka Kansai. Relatywnie niska ilość zarażonych, w stosunku do ludności, sprawia że w Japonii nie ogłoszono jeszcze stanu wysokiego zagrożenia. Pomimo epidemii Igrzyska Olimpijskie w Tokio mają się odbyć zgodnie z planem.
Strony
- 1
- 2
- 3
- 4
- następna ›
- ostatnia »