W listopadzie nieoczekiwanie bez podwyżki stóp procentowych NBP
Powszechnie spodziewano się obniżki stóp procentowych NBP o 0,25 procenta.
Przez brak koniunktury zagranicą?
Rada ocenia, że napływające dane wskazują na niską presję popytową i kosztową w polskiej gospodarce, która w warunkach osłabionej koniunktury i spadku presji inflacyjnej za granicą oddziaływać będzie w kierunku stopniowego spadku krajowej inflacji. Biorąc pod uwagę dokonane w poprzednich miesiącach dostosowanie stóp procentowych NBP, a także niepewność co do kształtu przyszłej polityki fiskalnej i regulacyjnej oraz jej wpływu na inflację, Rada postanowiła utrzymać stopy procentowe na niezmienionym poziomie.
– Coraz więcej wskazuje na to, że poprzedzająca wybory parlamentarne wrześniowa obniżka stóp procentowych o 75 pb. stanowiła swego rodzaju front-loading, a w najbliższym czasie stopy procentowe zakotwiczą w Polsce na wyższym poziomie. Rada Polityki Pieniężnej oceniła na swoim listopadowym posiedzeniu, że „obecny poziom stóp procentowych NBP sprzyja realizacji celu inflacyjnego w średnim okresie”, co z kolei ogranicza rynkowe oczekiwania wobec obniżek stóp w nadchodzących miesiącach – komentuje Michał Jóźwiak, analityk Ebury.
– Ruch budzi kontrowersje ze względu na bliskość niedawnych wyborów parlamentarnych, uzasadniany jest jednak w oświadczeniu dokonanymi już na ostatnich posiedzeniach obniżkami oraz niepewnością co do kształtu przyszłej polityki fiskalnej i regulacyjnej oraz jej wpływu na inflację – dodaje ekspert.
Zdaniem analityka, pauza wydaje się dyskusyjna także ze względu na to, że pomyślnie dla NBP kształtuje się w ostatnich miesiącach ścieżka inflacyjna. Przekraczający oczekiwania spadek inflacji w październiku przypisywany jest w oświadczeniu cenom energii, żywności oraz napojów bezalkoholowych. Mimo to polski bank centralny oczekuje także spadku w październiku jej nieopublikowanej jeszcze miary bazowej, która wyklucza wspomniane czynniki.
Rada będzie bardziej obserwować niż obniżać?
Rada ocenia, że obecny poziom stóp procentowych NBP sprzyja realizacji celu inflacyjnego w średnim okresie. Rada podtrzymała ocenę, że szybszemu obniżaniu inflacji sprzyjałoby umocnienie złotego, które byłoby spójne z fundamentami polskiej gospodarki.
W komunikacie po posiedzeniu RPP oznajmiła, że Rada zapoznała się z wynikami listopadowej projekcji inflacji i PKB. Zgodnie z projekcją – przygotowaną przy założeniu niezmienionych stóp procentowych NBP oraz uwzględniającą dane dostępne do 23 października 2023 r. – roczna dynamika cen znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 11,3 – 11,5% w 2023 r. (wobec 11,1 – 12,7% w projekcji z lipca 2023 r.), 3,2 – 6,2% w 2024 r. (wobec 3,7 – 6,8%) oraz 2,2 – 5,3% w 2025 r. (wobec 2,1 –5,1%). Z kolei roczne tempo wzrostu PKB według projekcji znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale -0,1 – 0,6% w 2023 r. (wobec -0,2 – 1,3% w projekcji z lipca 2023 r.), 1,9 – 3,8% w 2024 r. (wobec 1,4 – 3,3%) oraz 2,4 – 4,7% w 2025 r. (wobec 2,1 – 4,4%). Kształtowanie się inflacji, zarówno w krótkim jak i średnim okresie, jest obarczone niepewnością, w tym związaną z przyszłą polityką fiskalną i regulacyjną.
Rada podkreśla, że zauważa już pewne czynniki mogące zwiastować ożywienie koniunktury. We wrześniu odnotowane zostały mniejsza niż w ostatnich miesiącach skala spadku sprzedaży detalicznej w ujęciu rocznym oraz wzrost dynamiki produkcji budowlano-montażowej. Pozytywny wpływ na ożywienie powinna mieć także niezmienna ciasność rynku pracy – zauważa Michał Jóźwiak.
– RPP ponownie odwołała się do pozytywnego wpływu umocnienia złotego na tempo spadku inflacji i nabieramy coraz większego przekonania, że kurs polskiej waluty może być dla decydentów z Rady istotniejszy, niż sugerował prezes Glapiński po wrześniowej decyzji. Może to zwiększać szanse na powolne dostosowania w polityce pieniężnej. Żeby to potwierdzić, czekamy na jutrzejszą konferencję prasową prezesa NBP. W obliczu nowej sytuacji politycznej zapowiada się ona wyjątkowo intrygująco – podsumowuje analityk Ebury.
Aktualne stopy procentowe wynoszą:
- stopa referencyjna 5,75% w skali rocznej;
- stopa lombardowa 6,25% w skali rocznej;
- stopa depozytowa 5,25% w skali rocznej;
- stopa redyskontowa weksli 5,80% w skali rocznej;
- stopa dyskontowa weksli 5,85% w skali rocznej.
Dalsze decyzje Rady będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej, poinformowano w komunikacie po posiedzeniu RPP. ([email protected]) fot. JESHOOTS-com/pixabay © Materiał chroniony prawem autorskim