Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 6 lipca. Imieniny: Dominiki, Jaropełka, Łucji
12/07/2022 - 15:05

Tak się kręci handel podróbkami. Szyli grubymi nićmi „markowe” ciuchy

T-shirty, leginsy, krótkie spodenki, bluzy i spodnie dresowe, sukienki i kurtki. Takie towary z metkami znanych marek można było kupić okazyjnie na jednym z małopolskich targowisk. Towar okazał się trefny, bo podrobiony. Ci, którzy chcieli się dorobić na fałszywkach wpadli w ręce funkcjonariuszy Krajowej Administracji Skarbowej. Wszystko było… grubymi nićmi szyte.

To wszystko było grubymi nićmi szyte, a funkcjonariusze namierzyli ten biznes metodą po nitce do kłębka.  Agenci małopolskiej  skarbówki podczas  kontroli przeprowadzanej na targowisku w Szczucinie, zarekwirowali  360 sztuk podrabianej odzieży o wartości ponad 164 tysięcy złotych – relacjonuje Aleksander Leszczyński z biura prasowego Krajowej Administracji Skarbowej (KAS).  

Czytaj też To koniec wyłudzania kredytów? Będzie ważna zmiana, która ma temu zapobiec

- Na stoisku prowadzonym przez obywatela Bułgarii, znaleźli  między innymi  t-shirty, leginsy, krótkie spodenki, bluzy i spodnie dresowe, sukienki i kurtki. Podczas kolejnych kontroli KAS zatrzymała 3,4 tys. szt. podrabianej odzieży, której wartość przekracza 1 mln zł. Podrabiane ubrania były opatrzone znakami towarowymi znanych marek – dodaje Leszczyński.

Z kolei funkcjonariusze z mazowieckiej KAS skontrolowali w powiecie radomskim mieszkanie zatrzymanego  „handlowca, gdzie znaleźli prawie 2,7 tys. szt. nielegalnych towarów. Wśród podróbek były bluzy, spodnie, sukienki, koszulki, kurtki, ubrania dresowe oraz obuwie, galanteria skórzana i dywany. Szacunkowa wartość rynkowa zatrzymanego towaru to 700 tys. zł.

Czytaj też Krakowskie Archiwum X rozwiązało tajemnicę zniknięcia Iwony Wieczorek?  

Czytaj też Co z tego wyniknie dla pracowników? Przedsiębiorcy boją się inflacji i kryzysu

- Podejrzanemu postawiono zarzuty naruszenia przepisów dotyczących ochrony praw własności intelektualnej i znaków przemysłowych oraz innych towarów, którymi obrót jest zakazany lub ograniczony przepisami prawa – informuje biuro prasowe małopolskiej KAS. - Fałszerstwo odzieży potwierdzili biegli z zakresu znaków towarowych oraz specjalista ds. znaku firmowego jednej z marek odzieżowych. Zatrzymany przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.([email protected])  fot. KAS







Dziękujemy za przesłanie błędu