Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 9 lipca. Imieniny: Hieronima, Palomy, Weroniki
29/12/2015 - 11:50

Rząd za darmo wymieni sprzęt informatyczny w szkołach

Nowy rząd zadeklarował ostatnio sporo zmian w oświacie. Ma być nowy sprzęt informatyczny i internet szerokopasmowy dla szkół. Ma być nauka programowania i zmiana zasad finansowania edukacji domowej.

Dwa pierwsze przedsięwzięcia, czyli wymiana sprzętu informatycznego mają zostać sfinansowane wspólnie przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i Ministerstwo Cyfryzacji. Internet szerokopasmowy zostanie wprowadzony do placówek oświatowych ze środków programu Polska Cyfrowa.

- Bardzo się z tych deklaracji cieszymy i mocno trzymamy kciuki za ich realizacje – komentuje Józef Klimek dyrektor Wydziału Oświaty w Nowym Sączu. – Obecnie sprzęt w szkołach mamy słaby. Część staraliśmy się wymieniać w ramach własnych środków, ale to kropla w morzu potrzeb.

Z internetem też bywa różnie. W części szkół prędkość Internetu jest ograniczona, dzieci nie mogą korzystać z sieci bezprzewodowej albo zajęcia muszą być tak organizowane, by nie brało w nich jednocześnie udziału zbyt wielu uczniów. Dlatego zapowiadaną rewolucję w tym zakresie Klimek porównuje do tej z przełomu lat 1997/98 gdy wdrażano program „Internet w każdej gminie”.

Ale MEN nie ogranicza się jedynie do stworzenia właściwego zaplecza technicznego. Ministerstwo chce mocno rozszerzyć podstawy programowe w zakresie nauki programowania.  Bez tego nie da się mówić o skutecznej edukacji informatycznej. Dyrektor Wydziału Edukacji uważa, że sądecka kadra nauczycielska jest na to przygotowana.

Rząd pochylił się też nad kwestią zasad finansowania edukacji domowej i obniżył samorządom wysokość subwencji na uczniów uczących się w tym trybie. Stawka spadła do 0,6 procenta naliczanego od podstawy, która obecnie wynosi około 5 tys. 200 złotych na jednego ucznia. MEN argumentuje, że koszty, jakie ponoszą szkoły w stosunku do uczniów edukujących się w domu jest znikomy. Czy sądecki budżet oświatowy odczuje tę zmianę? Klimek zapewnia, że nie, bo obecnie w naszym mieście żadne dziecko nie uczy się w tym trybie. Z kolei na Sądecczyźnie ich ilość jest znikoma.

Co ważne, MEN zastrzega, że Środki finansowe nigdy nie były przekazywane ani przewidziane dla rodziców uczniów korzystających z edukacji domowej. MEN szanuje wybór przez rodziców tej formy nauczania swoich dzieci. Jest otwarty na wszelkie uwagi i po 1 stycznia 2016 r. zaprasza do rozmów na ten temat. Oznacza to, że i w tej materii wprowadzone zostaną zmiany na korzyść dla rodziców.

Ewa Stachura e.stachura(@)sadeczanin.info

Fot.: archiwum sadeczanin.info







Dziękujemy za przesłanie błędu