Rytro: podnieśli podatek tak, że nadal jest najniższy w okolicy
- Była kilka lat temu dżentelmeńska umowa, przy ostatniej podwyżce, że podatek podwyższamy, na dotychczasową stawkę, ale nie zmieniamy jej przez kolejne pięć lat. Tylko, że ten okres już dawno upłynął i w końcu trzeba było się tym tematem zająć – argumentuje wójt Jan Kotarba.
Dlaczego akurat teraz? Z powodu kryzysu związanego z epidemią COVID-19 gmina straci około 200 tysięcy złotych – i to przy optymistycznych rokowaniach – wpływów z samego tylko podatku PIT i CIT. Obniżenie podatku od nieruchomości pod zabudowę mieszkalną też będzie miało swoją cenę – kolejne parę ładnych tysięcy. Pisaliśmy o tym szczegółowo w publikacji Rytro nie chce dorabiać się na mieszkańcach. Podatki idą w dół
Natomiast podatek od środków transportowych nie zmieniał się od 2013 roku. Z czasem doszło do tego, że w zależności od pojazdu, stawki ryterskie były niższe nawet o 1000 złotych od stawek z pozostałych gmin naszego regionu. Teraz trzeba się liczyć z podwyżką rzędu ok. 500 złotych w skali roku, ale Rytro nadal będzie „tańsze” niż inne samorządy o kolejne 500.
Dokładny wykaz stawek, bo mówimy w tym przypadku od dziesiątkach pozycji dla określonych typów pojazdów, gmina opublikuje na swojej stronie BIP już w najbliższym czasie. ([email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sądeczanin.info)