Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 17 maja. Imieniny: Brunony, Sławomira, Wery
05/10/2012 - 11:26

Problemy finansowe Erasmusa. Czy to ostatni rok wymiany studentów?

W ogólnopolskich mediach pojawiają się informacje o bliskim bankructwie programu międzyuczelnianej wymiany studenckiej Erasmus, w ramach której polscy studenci wyjeżdżają zagranicę, a nasz kraj odwiedzają obcokrajowcy. Fundacja Rozwoju Systemu Edukacji zapewnia, że ma zapewnione środki finansowe na ten rok.
 Program Erasmus finansowany jest z Europejskiego Funduszu Społecznego, który z powodu kryzysu i cięć finansowych nie ma już środków na realizowane programy, pisze o tym m.in. Rzeczpospolita. W odpowiedzi na te doniesienia Fundacja Rozwoju Systemu Edukacji zarządzająca unijnymi programami dla młodzieży i studentów w Polsce wysłała do wszystkich uczelni, z którymi współpracuje list zapewniający, że programowi Erasmus w tym roku nie grozi utrata płynności finansowej

"Zgodnie z harmonogramem płatności
ustalonym w umowie na rok 2012 Komisja Europejska przekazała wszystkie zaplanowane środki na działania zdecentralizowane w programie „Uczenie się przez całe życie”, w tym na program Erasmus" –
czytamy w oświadczeniu FRSE.


Fundacja zapewnia, że wypłaciła uczelniom 80 procent zakontraktowanych środków, na pokrycie kosztów wyjazdu i przyjęcia studentów i kadry pedagogicznej w semestrze zimowym i letnim.

Obydwie sądeckie uczelnie wyższe Wyższa Szkoła Biznesu i Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa uczestniczą w programie Erasmus.   

- Fundacja mówi, że pieniądze na ten rok są, a reszty, jeszcze nie wiemy, nie chce komentować, rzeczywistości, której nie ma – mówi Urszula Potoniec – Mędoń z Wyższej Szkoły Biznesu w Nowym Sączu. – Nasi studenci na ten rok mają zabezpieczone finanse. Mamy pieniądze – zapewnia.

W tym roku do WSB przyjechało 23 studentów z Portugalii, Hiszpanii, Francji, Bułgarii. W PWSZ studiują obecnie trzy osoby z Turcji, przyszłym semestrze mam przyjechać jedna osoba ze Słowacji i trzy osoby z Węgier.  

- Z naszych studentów na semestr zimowy nie wysłaliśmy nikogo, ponieważ wszyscy chcą pojechać na semestr letni – dodaje Mędoń z WSB. Wyjedzie ich w granicach dwudziestu kilku osób do Portugalii, na Węgry, do Turcji, do Niemiec, do Słowenii.


PWSZ wysłał dwóch studentów do Włoch, czterech do Niemiec, siedmiu do Hiszpanii. Na semestr letni przygotowano kolejne sześć miejsc. Na trzymiesięcznych praktykach w Wielkiej Brytanii przebywa jedna osoba, trzy osoby w Niemczech.  

- Program daje możliwość zdobycia wiedzy w innych uczelniach europejskich, porównania systemów kształcenia, daje doświadczenie, możliwość kontaktów z ludźmi z innych krajów, nabranie pewności siebie, odwagi. Dla wielu studentów jest to często pierwszy wyjazd z domu na długi czas. Usamodzielnienie się na pewno jest też pewnym wymiarem tego programu. Zobaczenie innych kultur, nabranie tolerancji poprzez kontakt z ludźmi o różnym kolorze skóry, różnej wierze – wylicza pozytywy programu Erasmus Anna - Polek z PWSZ. – To wspaniałe doświadczenia, wspomnienia, przygoda.   

- Erasmus daje możliwości sprawdzenia się w innym środowisku niż domowe, nie chodzi mi tylko o uczelnie, ale generalnie o kraj. Daje możliwości doszlifowania języka. Nasi studenci wracają z całą masą kontaktów – mówi Potoniec – Mędoń z WSB. – Czasami decydują się na studia zagranicą. W tej chwili Erasmus daje możliwość zdobycia praktyk zagranicznych. Najczęściej ci, którzy jadą na praktyki, wcześniej byli na wymianie. To ogólny rozwój charakteru i osobowości, języków. Zajmuję się tym dziesięć lat i  jeszcze nie spotkałam ani jednego studenta, który by nie powiedział, że była to najlepsza decyzja jaką podjął w życiu. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku i wydaje mi się, że tak będzie.  

- Byłaby wielka szkoda, gdyby w informacjach o problemach finansowych programu Erasmus była jakaś część prawdy – kończy Polek. – Mam nadzieję, że są to niepotwierdzone informacje.


Anna Pawłowska

fot. JB







Dziękujemy za przesłanie błędu