Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Niedziela, 12 maja. Imieniny: Dominika, Imeldy, Pankracego
10/05/2017 - 07:00

Patryk Wicher jak... Misiewicz? Według posła Czerwińskiego

– Mówimy „nie” nominacjom politycznym! Tak poseł Platformy Obywatelskiej komentuje nieoficjalną jeszcze nominację sądeckiego radnego Patryka Wichra na posadę prezesa sanatorium Continental w Krynicy. Parlamentarzysta pozwala sobie na złośliwości i na Twitterze porównuje Wichra do... Bartosza Misiewicza, protegowanego Antoniego Macierewicza, który z hukiem wyleciał z Ministerstwa Obrony Narodowej i z PiS.

Ledwie gruchnęła nieoficjalna jeszcze informacja o tym, że sądecki radny PiS Patryk Wicher obejmie posadę prezesa sanatorium Continental w Krynicy, już pojawiają się pierwsze komentarze, że to polityczna nominacja. 

Przeczytaj też Radny Wicher idzie na prezesa do Krynicy. „Dobra zmiana” w Continentalu?

Taką opinię na antenie radia RDN wyraził poseł Platformy Obywatelskiej Andrzej Czerwiński.  

Niech mi ktokolwiek powie, że to kompetencje zadecydowały, że Patryk Wicher znalazł się na stanowisku dyrektora, że jego kompetencje są wyższe od poprzednika, Bogdana Kałuckiego. Nikt tego nie porównywał, tylko zostały podjęte decyzje partyjne – powiedział Czerwiński.

Poseł PO nie szczędzi Wichrowi złośliwości. Na Twitterze porównuje Wichra do... Bartosza Misiewicza, protegowanego Antoniego Macierewicza, który z hukiem wyleciał z Ministerstwa Obrony Narodowej i z PiS.  

Nie trudno było przewidzieć, że awans radnego PiS na prezesowski fotel w należącym do MSWiA sanatorium będzie szeroko komentowany jako polityczna nagroda dla młodego działacza partii.

Przypomnijmy, że Wicher pytany w rozmowie z Sądeczaninem o to, czy jest gotowy na tego rodzaju uszczypliwości odpowiedział, że ma kompetencje do zarządzania sanatorium

To stanowisko menadżerskie. A komentarze? Zawsze będą. Kto by nie awansował, zawsze będzie się o tym mówić - mówił radny PiS.

O nominacji Patryka Wichra na szefa krynickiego sanatorium „Continental” mówiło się „na mieście” już na początku roku. Jak na razie radny przyznał, że informacje o wygranym na stanowisko prezesa konkursiedotarły do niego drogą nieoficjalną.

(ami)fot. J.B







Dziękujemy za przesłanie błędu