Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 14 maja. Imieniny: Bonifacego, Julity, Macieja
15/10/2021 - 08:10

Oni nie muszą się martwić o pracę. Na takich fachowców trzeba polować

Jakie są prognozy zapotrzebowania na fachowców kształconych przez szkoły branżowe? Z początkiem roku resort nauki i edukacji opublikował listę zawodów, na które jest największe zapotrzebowanie. Jedna trzecia to fachowcy związani z budownictwem. Wśród nich na topie jest między innymi dekarz. Ten rynkowy trend już dawno wyczuła produkująca okna dachowe sądecka firma Fakro, która włączyła się w kształcenie deficytowych fachowców.

Dobre prognozy dla branży budowlanej to szansa dla wielu osób na znalezienie zatrudnienia, a dla młodzieży na obranie odpowiedniego kierunku kształcenia wpisującego się w zapotrzebowanie na rynku pracy, tym bardziej, że jak pokazują dane GUS,  wynagrodzenie w budownictwie rośnie. W roku 2019 średnie zarobki w budownictwie wyniosły 5 tys. zł brutto, pod koniec roku 2020 było to już ok. 5,5 tys. zł.

Jaki wybrać zawód? Resort edukacji z początkiem roku ogłosił zapotrzebowanie na fachowców kształconych w  szkołach branżowych. Na liście dwudziestu ośmiu zawodów, które cieszą się największą popularnością,  dominują te związane z budownictwem. Największym wzięciem cieszą się między innymi dekarze. Potwierdza to także badanie barometr zawodów, przeprowadzane od czterech  lat na zlecenie ministerstwa rodziny, pracy i polityki społecznej. We wszystkich prognozach dekarz znalazł się na liście zawodów deficytowych.

Ten rynkowy trend już kilka lat temu wyczuła produkująca okna dachowe firma  Fakro i sama zabrała zabiegać o kształcenie fachowców. Chodzi nie tylko o dekarzy, także  monterów stolarki budowlanej.  Jak się do tego zabrali i z jakim skutkiem?  Więcej na ten temat można przeczytać w październikowym wydaniu miesięcznika „ Sądeczanin”,  w który obszernie poruszamy temat szkolnictwa zawodowego. ([email protected]) fot. pixaby







Dziękujemy za przesłanie błędu