Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 13 lipca. Imieniny: Danieli, Irwina, Małgorzaty
30/08/2014 - 15:00

N.Sącz: Zamykają Carrefour: Kazali nam szukać nowej pracy

Klienci, wchodzący dzisiaj do osiedlowego marketu Carrefour, mieszczącego się przy ulicy mjr Henryka Sucharskiego, na osiedlu Barskie, przecierali oczy ze zdumienia. Półki świeciły pustkami, po sklepie snuły się ekspedientki, pakujące towar. To nie był normalny dzień handlowy w tej placówce. Od jednej z pracownic dowiedzieliśmy się, że sklep zostanie zlikwidowany.
- Powiedziano nam, że od 20 września sklep zostaje zamknięty i mamy sobie poszukać nowej pracy - mówi jedna z pracownic, pragnąca zachować anonimowość. - Nikt nam nic nie zaproponował, a wiadomo jaka jest sytuacja na rynku pracy. Może uda się dopracować do końca września, a co dalej?

Pracę traci cała załoga, łącznie dziewiętnaście osób. W większości są to kobiety, mające rodziny i dzieci na wychowaniu.

W sklepie nie ma żadnej pisemnej informacji o jego likwidacji. Tylko ekspedientki informują zdezorientowanych klientów o przeniesieniu programu lojalnościowego do marketu na ulicy Armii Krajowej.

Sytuacja jest dziwna. W tym sklepie robiły codziennie zakupy dziesiątki, jeśli nie setki ludzi. Mieści się on na jednym z największych osiedli mieszkaniowych w mieście. W weekendy było w nim, dosłownie, czarno od klientów.

W markecie nie ma już stoiska z warzywami i owocami. Trwa wyprzedaż towaru, nowy nie jest zamawiany. Wchodząc do placówki można odbyć podróż w czasie i przypomnieć sobie jak wyglądały sklepy, świecące pustymi półkami, w latach 80.tych ubiegłego wieku, pod koniec PRL-u.

Sezonowe stoisko z warzywami i owocami funkcjonuje natomiast, w najlepsze, tuż obok upadającego marketu i nie narzeka na brak klientów.  Zwiększone obroty odnotowuje za to konkurencyjny dyskont spożywczy, mieszący się naprzeciw marketu. 

Na dużym osiedlu mieszkaniowym pozostał zatem jeden dyskont spożywczy, w któym można zrobić większe zakupy. Tyle, że wybór towaru w markecie był zdecydowanie większy i bogatszy. Dyskont dysponuje tylko ofertą podstawowych produktów.

- Szkoda tych ludzi - mówi jedna z klientek, z którą rozmawialiśmy. - Przecież te kobiety mają rodziny i dzieci, które poślą w poniedziałek do szkół. Co dadzą im jeść za miesiąc? Z czego je utrzymają?

Carrefour posiada w mieście wspomniany market na Armii Krajowej i hipermarket w galerii Sandecja na ulicy Węgierskiej. W tym ostatnim sporą grupę pracowników stanowią ludzie, zatrudnieni na umowy-zlecenia z agencji pośrednictwa pracy tymczasowej.

Pytania wzbudza też przyszły los dużego budynku, który pozostanie po likwidowanym markecie. 

Na oficjalnej stronie internetowej firmy Carrefour próżno szukać informacji o zamknięciu tej placówki handlowej. Rzecznik prasowy sieci marektów także był dzisiaj nieosiągalny.

(Rob)
Fot. Rob
 






Dziękujemy za przesłanie błędu