Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 11 lipca. Imieniny: Benedykta, Kariny, Olgi
16/10/2012 - 04:46

Nowy Sącz: Zadbaj o włosy. To się może opłacić!

Zadbane, gęste, długie i zdrowe włosy to ozdoba każdej kobiety. I, jak się okazuje, okazja do niezłego zarobku. Za kilogram włosów dobrej jakości można bowiem otrzymać nawet i pięć tysięcy złotych!
Natknęliśmy się w Internecie na dwa interesujące ogłoszenia dotyczące skupu… włosów. Okazuje się, że za kilogram sprzedanych włosów możemy otrzymać od 400 do nawet i 2,800 zł (cena zależna od wagi i długości). To nie wszystko - skupujące włosy panie, Monika i Małgorzata, oferują nawet dojazd do klienta i strzyżenie gratis.
- Kiedy otrzymujemy od klientów sygnał, że chcą nam sprzedać włosy, zjawiamy się u nich - opowiada pani Monika. - Włosy muszą być umyte, czyste, w dobrej kondycji. Nie skupujemy zniszczonych zabiegami chemicznymi czy farbowanych, ale – w przeciwieństwie do innych skupów – możemy przyjąć włosy delikatnie cieniowane.
Pani Monika uważnie ogląda włosy, mierzy długość pasm i waży je. Średnio raz na dziesięć klientek trafia się taka, której włosy nie nadają się do kupienia. Inne rezygnują ze sprzedaży z powodu ceny.
- Włosy jednej osoby ważą średnio między 50 a 150 gram przy długości zaczynającej się od 40 cm – zdradza pani Monika. - Odpowiednio wyliczamy stawkę i bywa, że proponowana kwota danej osobie nie odpowiada.
Włosy sprzedają także mężczyźni. Panowie mają je lepszej kondycji niż panie. Powód?
- Mężczyźni nie stosują żadnych zabiegów chemicznych, więc ich włosy są grube, mocne i ważą nieco więcej – wyjaśnia pani Monika.
Skupione włosy przechodzą zabiegi odkażające, eliminujące niebezpieczeństwo jakiejkolwiek infekcji. Następnie są wyczesywane z krótszych sztuk, potem foliowane i przygotowywane do dystrybucji.
- Wśród naszych odbiorców są salony fryzjerskie, nie tylko w Nowym Sączu, ale i w Warszawie. Bywa, że sprzedajemy włosy również za granicę, choćby do Irlandii – zdradza pani Monika. – Tam już trafiają włosy przerobione pod zgrzewy keratynowe, czyli przygotowane do przedłużeń.
Długie włosy są modne, więc na rynku jest spore zapotrzebowanie. Zabiegi przedłużania i zagęszczania włosów metodą tulejek kosztują w salonach od 600 do 900 złotych. Zabiegi przeprowadzane za pomocą zgrzewów keratynowych są jeszcze droższe, od około 200 do nawet 500 złotych więcej.
- Jest taka tradycja, że dziewczynki zapuszczają włosy do komunii świętej, a po przyjęciu sakramentu mamy obcinają im warkocze i często kontaktują się z nami – opowiada pani Monika.
Choć włosy rosną szybko, bo w tempie średnio 2 cm na miesiąc, wielu osobom trudno się z nimi rozstać. Bywa, że decydują się na ten krok ze względu na finanse. Szczególnie opłaca się to mieszkankom Podhala. Czy to z powodu diety, czy górskiego powietrza, ich włosy są bardzo gęste, mocne, zdrowie – i ważą odpowiednio więcej.
Pani Monika opowiada o mężczyźnie, który zgłosił się do niej kilka lat temu. Miał do sprzedania aż dziesięć kilogramów włosów.
- Zdecydowałyśmy się na zakup jedynie trzech kilogramów – wspomina ze śmiechem. – Do dziś nie wiem, jak zdobył tyle kilogramów, ale nie wyglądał na przestępcę, więc pewnie gromadził je od znajomych.
Drugie ogłoszenie dotyczyło korespondencyjnego skupu włosów. Podano tu całą instrukcję, jak się do tego przygotować. Należy zrobić zdjęcie przed obcięciem i w trakcie ścinania. Umyte i wysuszone włosy należy podzielić na pasma, każde z nich zapleść w warkocz i związać gumką recepturką. Cięcie powinno nastąpić od strony głowy, około dwóch centymetrów powyżej gumki. Odcięte warkocze trzeba zawinąć w papier, oznaczyć na kartce nasadę włosa i słać listem poleconym. Teraz pozostaje już tylko oczekiwanie na pieniądze. Można dostać nawet i 5 tysięcy złotych!
Bywają jednak i takie sytuacje, że nadesłane włosy nie zostaną zaakceptowane. Wtedy następuje ich zwrot.
- Jednak w praktyce to się nie zdarza – mówi Tomasz Kochańczyk, właściciel Kliniki Włosów Beauty-For-You z Krakowa, który zamieścił to ogłoszenie. – Możemy odmówić kupna jedynie w przypadku, gdy ktoś usiłuje sprzedać nie swoje włosy. Każdy, kto zetnie włosy sobie bądź bliskiej osobie, może liczyć u nas na zarobek. Zresztą ogłoszenie jest na tyle precyzyjnie sformułowane, że nie zdarza się, byśmy dostali pocztą włosy nie spełniające podanych wymogów
Klinika skupuje włosy dobrej jakości, zdrowe, nie zniszczone zabiegami chemicznymi.
- Standardowo interesują nas te powyżej 40 cm długości – mówi pan Tomasz. – Mamy dużo warkoczy od dzieci komunijnych. Tu jakoś włosa jest najwyższa.
Klinika używa kupionych włosów zarówno do przedłużania, jak i niechirurgicznego uzupełniania włosów.
- Przygotowujemy implanty, mocowane na głowie za pomocą systemów integracyjnych stosowanych przy łysieniu częściowym, bądź też systemów opartych na mikroskórze, z przeznaczeniem dla uzupełniania dużych ubytków – tłumaczy szef Beauty-For-You.
Ile to kosztuje? Klinika średnio płaci za włosy jednej osoby, które maksymalnie ważą 170 gramów przy 75 cm długości, od 250 do 750 złotych. W cenie są szczególnie włosy o jaśniejszym kolorze, wszelkie odmiany blond.
Jak widać, dziś można zarobić także i na włosach. Powiedzenie, że piękne włosy w dobrej kondycji to prawdziwy skarb każdej kobiety, nabiera w tym momencie dosłownego znaczenia.

Zygmunt Gołąb
fot. Zog










Dziękujemy za przesłanie błędu