Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 30 kwietnia. Imieniny: Balladyny, Lilli, Mariana
03/11/2022 - 15:50

Najlepsze miejsce dla cyfrowych nomadów? Bukareszt w czołówce

Cyfrowy nomad to określenie osoby, która dzięki pracy zdalnej może pracować z dowolnego miejsca na ziemi. Są to przede wszystkim przedstawiciele zawodów związanych z nowoczesną technologią, np. programiści, graficy komputerowi – ale nie tylko, bo w ten sposób funkcjonują też choćby dziennikarze. Według badań opublikowanych przez portale Big 7 Travel i EnjoyTravel.com jednym z dwudziestu pięć najlepszych miejsc do wykonywania tego typu pracy jest stolica Rumunii.
kBukareszt. Fot. Pixabay
  • Cyfrowy nomadyzm to stał się popularny dzięki rozwoju technologii, szczególnie internetu;
  • Zjawisko to zaczęło zyskiwać na znaczeniu podczas pandemii, gdy wiele branż wprowadzało zdalną formę pracy;
  • Na pracę zdalną z dowolnego miejsca na świecie mogą pozwolić sobie szczególnie specjaliści z branży IT;
  • W jednym z zestawień pośród najlepszych miejsc do wykonywania pracy zdalnej pojawił się Bukareszt;
Cyfrowy nomadyzm to względnie nowe zjawisko, które pojawiło się wraz z rozwojem nowoczesnych technologii i dostępem do internetu. Oto definicja podana na stronie www.grupa-tense.pl:
“Pierwotne znaczenie pojęcia nomada oznacza członka plemienia pasterskiego, które wędruje w poszukiwaniu pastwisk. Reprezentantów takich koczowniczych plemion można spotkać współcześnie na dalekiej północy (Inuici) i afrykańskich pustyniach (Berberowie, Beduini).
W przenośni nomad to tułacz, wędrowiec, ktoś, kto nie ma stałego miejsca zamieszkania i jest ciągle w drodze. Nic więc dziwnego, że od kilku lat to słowo razem z przymiotnikiem „cyfrowy” określa osobę, która pracuje zdalnie i jednocześnie podróżuje po świecie”.
 
Według zestawienia stworzonego przez portale Big 7 Travel i EnjoyTravel.com, najatrakcyjniejsze dla cyfrowych nomadów miasta leżą w krajach rozwijających się, przez co łatwo jest się w nich utrzymać. Nie powinno więc dziwić, że listę otwiera Bali (Indonezja), a na drugim miejscu znalazło się Chiang Mai (Tajlandia). W zestawieniu dużo, bo aż dziewięć miast, leży w dalekiej Azji i Oceanii. Osiem znajduje się na terytorium Unii Europejskiej (w zestawieniu zabrakło jakiegokolwiek miasta z Polski). Trzecim pod względem reprezentacji kontynentem jest Ameryka Południowa, gdzie znajdują się cztery miasta z listy. 
 
Wśród najlepszych dwudziestu pięciu miejsc świata do stosowania tego typu trybu pracy znalazł się Bukareszt. W rankingach brano pod uwagę takie czynniki jak koszty życia, łatwość uzyskania wizy, jakość życia społecznego i dostępność do przestrzeni co-workingowych, czyli biur wynajmowanych krótkoterminowo przez pojedyncze osoby, bądź grupy współpracujące ze sobą przy wspólnym projekcie.

Stolica Rumunii uplasowała się na piętnastym miejscu, między Buenos Aires a Berlinem. Co takiego jest w stolicy Rumunii, że przyciąga pracujących zdalnie pracowników z całego świata?
“Stolica Rumunii jest niedrogim miejscem do życia dla cyfrowych nomadów i ma mnóstwo otwartych przestrzeni i terenów zielonych dla tych, którzy wolą pracować na zewnątrz.
Przestrzenie coworkingowe w Bukareszcie w większości zlokalizowane są w historycznej części miasta, co oznacza, że możesz kodować podczas delektowania się kawą na Starym Mieście” - czytamy w zestawieniu. Jako jedyny minus podano natomiast problemy z dostępem do darmowej sieci w niektórych częściach miasta.

W ciągu ostatnich dwóch dekad Bukareszt stał się jednym z najprężniejszych miast regionu, przyciągającym pracowników z wielu branż. To sukces nie tylko jednego miasta, lecz całego kraju. Rumunia jest szóstym krajem na świecie pod względem liczby specjalistów branży IT na jednego mieszkańca, wyprzedzając takie kraje jak Wielka Brytania, Niemcy czy Kanada. Stało się tak między innymi dzięki systemowi edukacji, który promuje kształcenie w kierunkach ścisłych.

Każdego roku mury kilku politechnik i kilkudziesięciu uniwersytetów opuszcza kilka tysięcy absolwentów informatyki i inżynierii. To wszystko przekłada się na dużą liczbę wyspecjalizowanych. W ciągu ostatniej dekady wzrosła ona ponad trzykrotnie. Obecnie szacuje się, że ponad siedemnaście tysięcy firm zatrudnia nawet 65 000 pracowników.
Po integracji Rumunii z Unią Europejską w 2007 r., sektor IT w tym kraju rozwinął się i przyciągnął znaczących inwestorów, plasując się w czołówce światowych rynków outsourcingu ze względu na korzystny stosunek jakości do ceny. Inwestorów przyciąga też m.in. fakt, że Rumunia jest drugim najbardziej wielojęzycznym krajem w Europie. Poziom znajomości języka angielskiego w sektorze IT przekracza już 80 procent. Oprócz tego kraj znany jest ze swej gościnności i otwartości. (Michał Torz/ISW) Fot. Pixabay






Dziękujemy za przesłanie błędu