Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
22/08/2013 - 11:00

Małe firmy mają problemy. Rząd chce im ułatwić rozliczenia

Najmniejsze firmy będą składać uproszczone sprawozdania finansowe - takie zmiany w ustawie o rachunkowości przygotowuje resort finansów. Dzięki temu prowadzenie własnej działalności gospodarczej ma być łatwiejsze. Dotyczy to w dużym stopniu Nowego Sącza, gdzie „small biznes” prowadzi ok. 9 tys przedsiębiorców.
Propozycję zmian przygotowanych przez ministerstwo chwalą niezależni eksperci.
"Dzisiaj mnóstwo spółek kapitałowych, osiągających minimalne obroty, jest zmuszona do prowadzenia pełnej księgowości. To pociąga za sobą duże koszty. Projekt umożliwi wielu małym spółkom sporządzanie skróconych sprawozdań finansowych, a co za tym idzie uzyskanie oszczędności w obsłudze księgowej" - mówi „Pulsowi Biznesu” Przemysław Pruszyński z konfederacji Lewiatan.
Na zmianach skorzystają przede wszystkim spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, komandytowe, akcyjne oraz komandytowo - akcyjne, których sumy aktywów w roku obrotowym oraz w roku go poprzedzającym nie przekroczyły 350 tys. euro, przychody netto - 700 tys. euro, a średnie zatrudnienie 10 osób. Ministerstwo szacuje, że z nowego ułatwienia skorzysta przynajmniej 34 tys. mikrofirm, a ich oszczędności wyniosą ponad 17 mln zł rocznie.
Nowelizacja prawa obejmie także stowarzyszenia (te, które nie prowadzą działalności gospodarczej), izby gospodarcze, organizacje gospodarcze, spółki jawne i partnerskie, które spełnią powyższe warunki finansowe i etatowe.
To dobra informacja także dla sądeckich firm. Wiele z nich zapowiedziało niedawno, że w tym roku będą mniej inwestować i rzadziej sięgać po kredyty.
Obecnie w Nowym Sączu zarejestrowanych jest blisko 9,3 tys. firm, głównie jedno lub dwuosobowych. Dane z raportu opracowano na podstawie ankiet przeprowadzonych z właścicielami ok. 7 tys. firm. Koniec 2012 r. pokazał, że w województwie małopolskim zarejestrowano 343 tys. przedsiębiorstw, co plasuje nas na 4 miejscu w kraju.
- Wśród przyczyn sądeccy przedsiębiorcy wymieniali m.in. niechęć do zadłużenia, tańszy koszt kapitału własnego w porównaniu z finansowaniem zewnętrznym oraz m.in. brak zdolności kredytowej – mówi Dariusz Chrastina, dyrektor operacyjny Bank Pekao SA, który przygotował ten raport.
Na pytanie, czy planują jakieś inwestycje rok temu „tak” odpowiadało 47 proc przedsiębiorców z powiatu nowosądeckiego, w tym roku tylko 32 proc. Jeśli już nasze firmy inwestują to jest to zwykle poniżej 10 tys. zł.
Czy przedsiębiorcy mogą liczyć w tej sytuacji na wsparcie władz? - W ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego 2007-2013 województwo małopolskie przekazało już przedsiębiorcom 500 mln zł - wylicza Jacek Krupa, członek Zarządu Województwa Małopolskiego.
W latach 2002-2010 utrzymywała się tendencja wzrostu liczby mikro i małych firm zarejestrowanych w systemie REGON (wyjątkiem był rok 2009 w przypadku mikrofirm), natomiast w roku 2011 nastąpił ich spadek. Zmniejszenie liczby przedsiębiorstw znalazło także swój wyraz w liczbie nowo zarejestrowanych przedsiębiorstw w rejestrze REGON oraz wykreślonych podmiotów z rejestru REGON na 10 tys. mieszkańców. W roku 2011 zarejestrowano mniej firm (90) niż zostało wykreślonych z REGON (100 na 10 tys. mieszkańców).
Z kolei z raportu GUS wynika, że w roku 2010 działało w Polsce blisko 1,66 mln firm mikro oraz ok. 52,6 tys. małych przedsiębiorstw. Razem stanowiły one 98,9 proc. wszystkich aktywnych firm działających w Polsce. W Nowym Sączu także dominowały małe firmy (zatrudniające do 9 osób). Było ich 8719, czyli 93,8 proc. ogółu.
W Raporcie „Przedsiębiorcy w Polsce” przeanalizowano ponad trzydzieści tysięcy danych zebranych z wielu instytucji (między innymi GUS-u, ministerstw, izb skarbowych). Powstał po to, żeby pokazać wkład przedsiębiorców w rozwój i modernizację kraju, oaz, co oczywiste w dokładaniu do krajowego budżetu. Wniosek jest jeden: bez nich nasz kraj by zbankrutował:
- „Przedsiębiorcy zapewniają bowiem aż 64,5 proc.wszystkich wpływów podatkowych. W 2011 roku tylko z tytułu CIT i VAT wpłacili do budżetu centralnego i samorządów 123 mld zł. To pieniądze pozwalające na utrzymanie przez 4 lata wszystkich szpitali w Polsce” - czytamy w dokumencie. 
Średnio, co godzinę rejestrowanych jest w Polsce ponad 150 nowych podmiotów gospodarczych. Obecnie działa ich już niemal 1,9 mln, z czego 95 proc. to firmy małe, jedno lub dwuosobowe. Co robią dla gospodarki? Raport stwierdza, że przede wszystkim pomnażają własny kapitał, co przekłada się na ich rozwój, a tym samym rozwój całego kraju. 
Na co mogą liczyć w rewanżu? Krótka sonda przeprowadzona przez nas wśród sądeckich przedsiębiorców pozwala zaryzykować tezę, że niewiele. Właściciele lokalnych firm skarżą się przede wszystkim na zbyt wysokie podatki oraz na stosy niepotrzebnych tak naprawdę nikomu dokumentów do wypełnienia, bez których urzędy nie pozwalają prowadzić działalności.
Tomasz Wojnarowski z Nowego Sącza ma firmę budowlaną. Zapewnia, że mimo kryzysu zleceń ma nadal sporo. - To już nie to co cztery lata temu, kiedy można było przebierać w zleceniach, ale nadal mogą utrzymać siebie, rodzinę, pracowników no i niestety państwo, które ściąga z nas podatki, samo w zamian nie oferując prawie nic – opowiada. – Weźmy na przykład taki ZUS. Gdybym zamiast 800 zł składki płacił 400 to różnica byłaby kolosalna. Jak to tego dodamy jeszcze nieżyciowe przepisy i biurokrację, która zżera nam nerwy, to wychodzi na to, że władza nie bardzo nam pomaga. W mieście też zresztą rosną podatki, np. od nieruchomości, przez co wypracowany zysk jest dużo mniejszy niż powinien – dodaje przedsiębiorca.

BOS
Fot: sxc.hu
Źródło: własne, Puls Biznesu, UWMW
 






Dziękujemy za przesłanie błędu