Kto odbuduje uszkodzony most: burmistrz czy wojewoda?
- Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby zdobyć dofinansowanie na budowę mostu. Szkoda, że o tak palącym problemie w tym regionie nie informował mnie wcześniej burmistrz Limanowej, do którego w głównej mierze należy przebudowa i remont tego obiektu. Serdecznie zachęcam do merytorycznej dyskusji o konstruktywnym i najlepszym dla mieszkańców sposobie rozwiązania sprawy – podkreślał Józef Pilch.
W okresie od 15 do 21 maja oraz w dniach 12 i 30 lipca 2014 r. na terenie miasta Limanowa wystąpiły intensywne opady atmosferyczne, mające znamiona klęski żywiołowej (nie była to powódź).
Ponad dwa lata trwa spór pomiędzy burmistrzem Władysławem Biedą a Małopolskim Urzędem Wojewódzkim na temat wielkości strat, spowodowanych uszkodzeniem mostu. Od tego uzależniona jest dotacja celowa z budżetu państwa na odbudowę mostu.
Komisja wojewódzka oszacowała straty na 600 tys. zł, tj. poniżej 5 proc. dochodów własnych jednostki. W takim przypadku Limanowa nie kwalifikowałaby się do pomocy rządowej.
Burmistrz Bieda cały czas oczekiwał korekty szacunku szkód do kwoty 1 mln, a później do kwoty 2 mln zł.
Być może dzisiejsza wizyta w Limanowej wojewody Pilcha pomoże przełamać impas i sprawa odbudowy mostu ruszy z miejsca.
(s), źródło: MUW
Fot. archiwum Sądeczanina. Na zdjęciu: Władysław Bieda