Koniec romskiej osady w Maszkowicach? Domy Cyganów DO ROZBIÓRKI!
Urzędnicy powiatowego inspektoratu nadzoru budowlanego stwierdzili, że trzydzieści jeden budynków na osiedlu romskim w Maszkowicach postawiono nie tylko bez zezwolenia, ale także na terenach, które nie są przeznaczone pod zabudowę.
Zobacz też: Tragedia w osadzie romskiej w Maszkowicach. W pożarze zginął 3-letni chłopczyk
Nie ma możliwości legalizacji tych budynków - mówi Janusz Golec, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. - Nie dość, że te obiekty są nielegalne, to jeszcze zostały postawione na terenach zielonych. Stan techniczny większości z tych budynków nie jest właściwy. Część z nich zbudowano systemem gospodarczym .
Zobacz też: Chełmiec i Łącko: 1 milion 140 tys. zł na domy dla Romów? W obu gminach impas
Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego nie wyklucza, że decyzji nakazujących rozbiórkę może być jeszcze więcej, bo inspektorzy zamierzają skontrolować kolejne budynki.
Przypomnijmy, że w romskiej osadzie w Maszkowicach doszło na początku grudnia do tragedii. W pożarze, który wybuchł w jednym z domów zginął 2,5-roczny chłopiec. W tej prawie prokuratura prowadzi śledztwo. Być może fakt ten ma związek z ustaleniami bezprawności powstania budynków i szybką decyzją o rozbiórkach.
Jak zareagowali na te rewelacje sami mieszkańcy osiedla z Maszkowic? - Niech przyjadą i rozwalają. Nie jestem w humorze, żeby rozmawiać - skwitował nasze pytanie Robert Szczerba, nieformalny wójt tamtejszej wspólnoty.
Czytaj "Sądeczanina" w w czwartek. Dowiesz się: Jak sprawę komentuje sołtys Maszkowic? Co mówią inni przedstawiciele Romów? Dokąd mieliby się wyprowadzić Cyganie?
(ami), fot. archiwum